KE uważa, że ewentualne zakręcenie dopływu gazu przez Białoruś do UE byłoby nowym narzędziem hybrydowego ataku. "Widzimy groźby i nie pozwolimy, aby nas zastraszano"- oświadczyła w czwartek rzeczniczka KE, pytana o groźby Aleksandra Łukaszenki w sprawie dostaw gazu do UE.
"Gaz jest niezbędnym surowcem i nie powinien być używany w geopolitycznych sprzeczkach. Ludzie również nie powinni być wykorzystywani w geopolitycznych kłótniach" - powiedziała rzeczniczka KE Dana Spinant.
Wskazała, że ewentualne zakręcenie dopływu gazu do UE przez Mińsk byłoby nowym narzędziem hybrydowego ataku Białorusi. "Widzimy groźby, i nie pozwolimy, aby nas zastraszano" - zaznaczyła.