Na Wyspie Wielkanocnej nie chcą powrotu turystów

Już od marca 2020 r., ze względu na ograniczenia pandemiczne, 10 tys. mieszkańców Wyspy Wielkanocnej nie widziało ani jednego turysty. W referendum mieszkańcom, w 60 proc. należącym do grupy etnicznej Rapa Nui kultury polinezyjskiej, zadano pytanie: „Czy chcesz ponownego otwarcia wyspy od stycznia?”. Do głosowania przystąpiło tylko 20 proc. mieszkańców, ale głos przeciwko oddało 67 proc. z nich, czyli 649 osób, przeciwko 320 głosującym „za”. Trzy głosy były nieważne.

„Ostatecznie o ponownym otwarciu Wyspy Wielkanocnej, 3700 km od wybrzeża Chile, znanej z tajemniczych megalitów, zadecydują władze sanitarne chilijskiego regionu Valparaiso, od którego zależy ona administracyjnie” - pisze włoska „La Stampa”.

Dziennik zaznacza jednak, że wstrzymanie ruchu turystycznego spowoduje dalsze kłopoty ekonomiczne regionu, a co za tym idzie - także dla jego mieszkańców, bo poziom ich życia jest ściśle związany z tą gałęzią gospodarki. „To bardzo poste: od prawie dwóch lat jesteśmy zamknięci, a nasze dochody skurczyły się tak bardzo, że ledwie starczają na przeżycie” - skwitował Salvador Atan, wiceprzewodniczący lokalnej społeczności Ma’u Henua.