Morawiecki: jeśli Polska ma partycypować w ambitnych celach klimatycznych, musimy być zasilani w odpowiednie środki

Jeśli Polska ma partycypować w ambitnych celach klimatycznych, musimy być zasilani w odpowiednie środki; próba zabrania jakichkolwiek środków będzie oznaczała, że szantaż polityczny z Brukseli dominuje nad osiąganiem celów klimatycznych - mówił w Glasgow premier Mateusz Morawiecki.

Szef polskiego rządu uczestniczył w poniedziałek w szczycie klimatycznym COP26 w Glasgow, gdzie wziął udział w spotkaniu głów państw i szefów rządów. W późniejszej rozmowie z dziennikarzami premier podkreślał, że jeśli Polska ma w porównywalny sposób jak inne kraje partycypować w "ambitnych celach klimatycznych", musimy być zasilani w "odpowiednie środki".

"Cieszę się, że cały pakiet klimatyczny wynegocjowany przez Polskę jest dobrym pakietem, ale jednocześnie tutaj nie może dochodzić do żadnego szantażu po stronie innych elementów polityki europejskiej. Próba zabrania jakichkolwiek środków na pewno nie tylko nie będzie miała nic wspólnego ze sprawiedliwą transformacją, ale jednocześnie będzie oznaczała, że szantaż polityczny z Brukseli dominuje nad osiąganiem także celów klimatycznych" - powiedział premier.

Szef polskiego rządu stwierdził też, że bez właściwego udziału największych gospodarek na świecie nie tylko nie będziemy mieli nie tylko sprawiedliwej transformacji klimatycznej, ale w ogóle nie będzie transformacji klimatycznej.

Zwrócił uwagę, że Europa odpowiada za 8 proc. emisji gazów. "W związku z tym ten dialog tutaj w Glasgow jest niezwykle istotny" - mówił.

Dodał, że dyskusje które miał okazję prowadzić, m.in. z premierem Australii, dotyczyły gwałtownych ruchów cen gazu i zmian na rynkach energii.

"Otóż te zmiany cen gazu potwierdzają nasze obawy. Dzisiaj przecież gazociąg jamalski mógłby już służyć do przesyłu gazu na zachód Europy. Dlaczego nie służy? Otóż dlatego, że Rosja wykorzystuje gazociągi jako element szantażu. Wykorzystuje Gazociąg Północny jako element nacisku i dyktatu cenowego" - stwierdził dodając, że doświadcza tego cała zachodnia Europa i cała UE.

"Widzimy wyraźnie, że to co Rosja zaplanowała jest niestety realizowane" - dodał.

Premier przyznał, że to taka "gorzka satysfakcja", którą mamy dzisiaj my w Polsce. "Przestrzegając przed Nord Stream 2, mieliśmy rację. Niestety dzisiaj ten gazociąg staje się faktem, ale raz jeszcze warto podkreślić, że dyktat cenowy nie jest konieczny, że gazociągi przez Polskę, przez Ukrainę cały czas są dostępne, tylko niestety nie są wypełnione" - powiedział Morawiecki.

Na uwagę, że część największych gospodarek nie chcą finansować transformacji klimatycznej, Morawiecki odpowiedział: "Jeżeli najbogatsze kraje nie chcą łożyć na transformację energetyczną, a same przez 100 czy 200 lat znakomicie wykorzystywały paliwa kopalne świadczy to tylko o ich hipokryzji". (PAP)

« 1 »