Polecamy szczególnie tekst prostujący nieprawdziwe informacje o autorze obrazu Jezusa Miłosiernego – Eugeniuszu Kazimirowskim oraz rozmowę o niemieckiej drodze synodalnej.
Za darmo umarło? [Marcin Jakimowicz]
Gigantyczną akcję Szlachetnej Paczki koordynuje ponad 11 tys. wolontariuszy. W działalność Caritas Polska na wszystkich poziomach aktywności angażuje się nad Wisłą aż sto tysięcy ludzi. Marcin Jakimowicz sprawdza, jak wygląda współczesny wolontariat? Czy wyrosło pokolenie niezdolne do poświęceń, które z kalkulatorem w dłoni zadaje pytanie: „Czy mi się to opłaca?”. „Wolontariat to nie tylko niemierzalna przestrzeń odruchu serca, ale i konkretna, wymierna korzyść dla państwa. Przed dekadą wedle badań GUS wartość pracy niezarobkowej wolontariuszy szacowano na 41 mld zł, co stanowiło 2,8 proc. PKB kraju (przed pięciu laty było to 3,1 proc.). Z badań wynika, że najchętniej angażujemy się w wolontariat akcyjny (zbiórki funduszy), ale boimy się zaangażowania w działalność wolontariatu długoterminowego” – pisze autor.
Wciąż iść do przodu [ks. Adam Pawlaszczyk]
O niemieckiej drodze synodalnej oraz warunkach pojednania między narodami w rozmowie z redaktorem naczelnym „Gościa” opowiada abp Ludwig Shick z Bambergu, przewodniczący Rady Fundacji im. św. Maksymiliana Kolbego. „U początków drogi synodalnej powinno stać uświadomienie sobie, czym naprawdę jest synodalność. Biskupi, kapłani, osoby konsekrowane, wierni świeccy – wszyscy stanowią Lud Boży. Trzeba jednak, idąc drogą synodalności, ustalić najpierw, jak powinni oni ze sobą rozmawiać i jak powinny być podejmowane decyzje ważne dla całego Kościoła” – mówi abp Shick.
Różaniec? Mam. Modlę się
Każdy rozważa Różaniec w osobisty sposób, ale to indywidualne doświadczenie może posłużyć także innym. Wiedziony tym przeświadczeniem „Gość Niedzielny” wydał książkę „Różaniec. 200 rozważań na XXI wiek” z rozważaniami dziesięciu związanych z tygodnikiem autorów. Są one adresowane do różnych grup – młodych i starszych, duchownych i świeckich, chorych i zdrowych. Każdy znajdzie tam coś dla siebie. W „Gościu” można przeczytać świadectwa osobistego doświadczenia modlitwy różańcowej autorów medytacji. „Od niedawna zdarza mi się zwracać do gospodyni domu, Maryi, „Przyjaciółko”. Wtedy ośmielam się przychodzić z gośćmi, przypadkiem mijanymi na chodniku, zauważonymi przez szybę auta albo z kimś z bliskiej rodziny czy dalekim znajomym. Zabieram w ciemno ich sprawy znane Bogu. Z ostatnich moich odkryć: Różaniec to prawdopodobnie modlitwa tych, o których św. Paweł pisał, że są „jakby smutni, lecz zawsze radośni, jakby ubodzy, a jednak wzbogacający wielu, jako ci, którzy nic nie mają, a posiadają wszystko” (2 Kor 6,10)” – pisze o swoim doświadczeniu Różańca Piotr Sacha, kierownik serwisu gość.pl
Prowadzeni przez Archanioła [Franciszek Kucharczak]
Zgromadzenie michalitów powstało dokładnie sto lat temu, 29 września 1921 roku. Jego duchowość wyznacza zawołanie Archanioła Michała – „Któż jak Bóg”. Od tego czasu michalici rozszerzyli swoją działalność, zgodnie z proroctwem, na całą Polskę, a także poza nią, między innymi na misjach. Nie sposób zliczyć dziś młodych, którzy przez te wszystkie lata dzięki ich posłudze znaleźli właściwą, bo Bożą drogę w życiu. Sposób życia michalitów i wzajemne relacje w zgromadzeniu przyciągnęły wielu młodych ludzi w jego szeregi. O łaskach, wypraszanych przez potężnego patrona i posłudze michalitów opowiada Franciszek Kucharczak.
Tę historię znam od dzieciństwa [Edward Kabiesz]
Na ekrany kin wchodzi film „Fatima”. Edward Kabiesz rozmawia z jego reżyserem, Marco Pontecorvo. „Przede wszystkim poruszyła mnie siła tej trójki małych dzieci, a szczególności Łucji. Te dzieci broniły swoich przekonań, ryzykując utratę wszystkiego, co kochały. W przypadku Łucji w grę wchodziły relacje z matką, a później z resztą rodziny, ale także presja całej wsi i przedstawicieli Kościoła na Hiacyntę i Franciszka” – opowiada reżyser.
Turów a suwerenność Polski [Bogumił Łoziński]
Bogumił Łoziński śledzi historię sporu o kopalnię w Turowie i zastanawia się, jakie konsekwencje polityczne niosą za sobą zapadające decyzje. „Dla Czechów eskalacja konfliktu w sprawie kopalni Turów to sprawa ekonomiczna i polityczna, dla Unii Europejskiej okazja do pokazania Polsce miejsca w szeregu, dla naszego kraju to kwestia zakresu suwerenności” – podkreśla autor.
Jak w ulu [Marcin Jakimowicz]
Bernardyni z Leżajska pokazali, jak buduje się żywy Kościół. W ciągu każdego tygodnia przez nowoczesny FOK przewija się ponad 300 dzieci, które przychodzą na zajęcia, odbywające się w 34 grupach. Marcin Jakimowicz odwiedza Franciszkański Ośrodek Kultury w Leżajsku. Czego tu nie ma? Karate, angielski, breakdance, plastyka, czworonożny przyjaciel (dzieci po zajęciach z psami opowiadają, że pozbywają się lęków i nieśmiałości), wspomaganie rozwoju dla dzieci z niepełnosprawnością (świetnie czują się w ogrodzie sensorycznym, gdzie wszystko jest na dotyk). To ośrodek tętniący życiem. Autor szuka odpowiedzi na pytanie, jak udało się bernardynom stworzyć tak przyjazne rodzinom miejsce i spory zespół wolontariuszy, którzy codziennie przychodzą, by służyć innym?