Zapisane na później

Pobieranie listy

Słudzy narodu

Sama popularność to za mało, by ubiegać się o mandat przywódcy.

Piotr Legutko

|

GN 30/2021

dodane 29.07.2021 00:00

Klasa polityczna ma fatalną opinię. Problem nie dotyczy jednej partii czy jednego kraju. Wyborcy pod różnymi szerokościami geograficznymi zniechęceni do zawodowych polityków coraz częściej pokładają nadzieję w celebrytach. Głosują na aktorów, dziennikarzy, sportowców. Ci zaś swoją popularność i rozpoznawalność wnoszą jako kapitał do świata polityki. Jeśli jest to kapitał jedyny, nadzieja pokładana w celebrytach szybko przechodzi w rozczarowanie. Ale ludzie tak bardzo pragną zmiany, że w ciemno inwestują swoje głosy w kolejnych odnowicieli, uwiedzeni ich czarem i siłą perswazji. Jedni kierują się dewizą: „Nikt ci tyle nie da, ile ja ci obiecam”, inni przedstawiają się jako prawdziwi słudzy narodu. Wszystkich łączy jedno: nie chcą w żaden jednoznaczny sposób określać swoich poglądów w sprawach zasadniczych.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..