– Pan Bóg nam zaufał – mówią Magdalena i Daniel Jaśkiewiczowie. Ich córeczka Anastazja żyła zaledwie pół godziny.
Gdyby ktoś zapytał mnie: „Czy gdybyś miała wybór, to wiedząc, że dziecko tak szybko umrze, że pojawią się tak poważne powikłania po porodzie, nadal chciałbyś je urodzić?”, odpowiedziałabym: „Tak”– mówi zdecydowanie Magdalena Jaśkiewicz.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Łukasz Czechyra