56-letni Rossi prowadzi węgierską kadrę od 2018 roku. Jego kontrakt obowiązuje do 2025 roku i Włoch, który wcześniej prowadził kilka węgierskich klubów, zapowiedział, że zamierza dalej szlifować język, by jeszcze lepiej porozumiewać się z zawodnikami. Do tej pory korzystał głównie z tłumacza.
"Jesienią wrócę do szlifowania moich umiejętności językowych. Ale na razie muszę wziąć lekki oddech. Jadę na wakacje. Jak patrzę w lustro, to widzę, że w trakcie mistrzostw Europy postrzałem się o dwa lata" - powiedział z uśmiechem szkoleniowiec Madziarów, którzy są rywalami Polaków w eliminacjach mundialu.
Marcowe spotkanie w Budapeszcie zakończyło się remisem 3:3. Rewanż w Warszawie odbędzie się 15 listopada na zakończenie kwalifikacji.
Węgry trafiły do teoretycznie najtrudniejszej grupy Euro 2020, z triumfatorami trzech ostatnich wielkich turniejów: mistrzami świata z 2014 roku - Niemcami, najlepszymi na kontynencie w 2016 Portugalczykami oraz zwycięzcami mundialu 2018 - Francuzami.
Zdobyli dwa punkty, remisując z ekipą "Trójkolorowych" 1:1 i Niemcami 2:2. W spotkaniu w Monachium dwukrotnie prowadzili, gola na 2:2 stracili w 84. minucie gry.