W letnie upały najlepszą do wypróbowania zupą jest chłodnik. U nas najczęściej przygotowuje się go z buraków czy ogórków, w gorącej Andaluzji z pomidorów i innych warzyw oraz pieczywa.
Taki warzywny miks z dodatkiem oliwy i octu, nazywany gazpacho, można serwować jako łagodny lub nieco bardziej wyrazisty krem podawany na zimno. Jest łatwy i szybki do przygotowania, a o jego smaku będą decydować składniki. Najlepiej wybrać się po nie do lokalnego warzywniaka i zdecydować się na warzywa dorodne, dojrzałe i świeże. Pomidory z dyskontu, dojrzewające w trasie, raczej nie dadzą odpowiedniego smaku tej zupie – całość możemy przypłacić mdłym, niewyrazistym smakiem. Podobnie jest z pieczywem. Do zupy dobrze użyć swojskiego pieczywa na zakwasie, podpiekanego w piekarniku lub czerstwego.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Anna Leszczyńska-Rożek