Droga ciągle szeroka

Sobiesław Zasada startuje w Rajdzie Safari – to bynajmniej nie wiadomość sprzed kilku dekad, to dzieje się teraz! Najbardziej utytułowany polski rajdowiec w wieku 91 lat postanowił ponownie spróbować swoich sił na trasie wyścigu.

Co sprawia, że człowiek, który w dziedzinie rajdów osiągnął już niemal wszystko, po tylu latach ponownie zjawia się na starcie? – Kiedy miałem 90 lat, powiedziałem sobie, że życie zaczyna się po dziewięćdziesiątce – uśmiecha się Sobiesław Zasada. – A co mnie napędza? Małżonka dba o to, żebym miał dobrą kondycję, żebym się ruszał i dobrze odżywiał. Nas oboje z żoną wychowało harcerstwo. Zaraz po wojnie to była wspaniała organizacja. Potem się to trochę zmieniło, ale wtedy ważne było hasło: „Bóg, honor, ojczyzna”. Właśnie w harcerstwie uczyłem się bycia honorowym, słownym. Jesteśmy małżeństwem prawie 70 lat, żona jeździła ze mną wiele razy jako pilot. Czterokrotnie wygraliśmy razem Rajd Polski. Startowałem w nim też z trzema innymi pilotami, ale zwyciężałem tylko wtedy, gdy jeździłem z nią.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Szymon Babuchowski