Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a nie dostrzegasz belki we własnym oku? Mt 7,3
Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni. Bo takim sądem, jakim sądzicie, i was osądzą; i taką miarą, jaką wy mierzycie, wam odmierzą.
Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a nie dostrzegasz belki we własnym oku? Albo jak możesz mówić swemu bratu: Pozwól, że usunę drzazgę z twego oka, podczas gdy belka tkwi w twoim oku? Obłudniku, usuń najpierw belkę ze swego oka, a wtedy przejrzysz, ażeby usunąć drzazgę z oka twego brata».
Ewangelia z komentarzem. Zdrowe oko wie, że widzi niewieleNa podstawie tego, co widzimy, mamy obraz otaczającej rzeczywistości. Wzrok dostarcza tylu danych! A jednak całkiem sporo także nie widzimy – tego, co za nami, pod nami, w środku rzeczy, na które patrzymy, a nawet zmian dotyczących nas samych. Jezus przypomina, że osąd bierze się z niewłaściwej interpretacji i oceny tego, co widzimy, zazwyczaj fragmentarycznie. Dysproporcja pomiędzy tym, jak krytyczni jesteśmy wobec innych, a tym, jak niewiele dostrzegamy w sobie, łączy się ze złudnym przekonaniem o słuszności naszych sądów na temat całej otaczającej rzeczywistości. Zdrowe oko wie, że widzi niewiele, tylko część większej całości, a to oznaka pokory, tak niezbędnej w zdrowej duchowości.
Magdalena Jóźwik