Co wyrosło pod Rybą?

Owoce, jak wiadomo, nie wyrastają z dnia na dzień, ale ćwierć wieku to wystarczająco długi czas, by przyjrzeć się im z bliska. Oto dostawa prosto z Lednicy. Proszę się częstować!

Jednego możemy być pewni: to drzewo jest solidnie nawodnione. Korzenie czerpią wodę z chrzcielnych źródeł Polski. Rok w rok młodzi, przechodząc pod Rybą, wyznają, że Jezus jest jedynym Panem i Zbawicielem. To stały punkt spotkań. Nieprzypadkowo. – Jeśli zapuszczą korzenie w Chrystusie, o resztę jestem spokojny – opowiadał mi o. Jan Góra, który zżymał się, gdy ktoś nazywał spotkanie „eventem”. – To solidnie przygotowany program, a nie jednorazowe wielotysięczne wydarzenie! Lednica to nie żadna akcja. To formacja. Tu nieustannie coś się dzieje. Przed czerwcowym spotkaniem starannie przygotowujemy dla duszpasterstw program formacyjny. Dlaczego? To proste! By wejść na szczyt Himalajów, najpierw trzeba trenować w Tatrach i Alpach – dodawał.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Marcin Jakimowicz