Trzecia fala zalała naszych sąsiadów

Czechy i Słowacja, które pierwszą falę koronawirusa przeszły najłagodniej w Europie, teraz stały się epicentrum pandemii.

Wiosną 2020 roku Czechy i Słowacja wzorowo poradziły sobie z epidemią. Szybko wprowadzona narodowa kwarantanna i obowiązek noszenia maseczek sprawiły, że w Czechach dzienna liczba zachorowań ani razu nie przekroczyła 400 osób, a na Słowacji – 100. Jednakże jesienią druga fala dotknęła te państwa równie mocno co resztę Europy, a trzecia fala uderzyła w nie najmocniej na naszym kontynencie. Według specjalizującego się w koronawirusowych statystykach Uniwersytetu Johna Hopkinsa (stan na 11 marca) Czechy są na pierwszym miejscu na świecie (nie licząc mikropaństw San Marino i Gibraltar) pod względem zgonów na COVID-19 na 1 milion mieszkańców – 2065 osób. Słowacja zajmuje w tym smutnym rankingu 15. miejsce, ale biorąc pod uwagę tylko pierwszy tydzień marca, to ona jest na pierwszym miejscu. Do 11 marca na koronawirusa zmarło w Czechach ponad 22 tys. osób, a na Słowacji ponad 8 tysięcy. W obu krajach kryzys przebiega podobnie: po początkowych sukcesach przyszło zbyt szerokie otwarcie gospodarki, jesienią popełniono błędy w zarządzaniu drugą falą pandemii, a teraz katastrofalnej trzeciej fali towarzyszy kryzys polityczny.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Maciej Legutko