Niepłodni

Gdy świat nazywa płodność „piekłem kobiet”, oni marzą, żeby móc przytulić chociaż jedno maleństwo. Niepłodne małżeństwa tęsknią i cierpią. Są ich miliony.

Ania i Piotr z Opolszczyzny pobrali się w 2007 roku. Gdy przez trzy lata nie było dziecka, zaczęli się niepokoić. Porobili badania, a lekarze doradzili procedurę in vitro. Dla nich było to nie do przyjęcia. Poprosili o radę zaprzyjaźnionych zakonników. Otrzymali informację, że w Krakowie są dwudniowe rekolekcje dla małżeństw z problemem niepłodności, prowadzone przez duszpasterstwo Abraham i Sara. Pojechali. Spotkali tam pary z całej Polski, a przy okazji poznali ks. Kazimierza Musioła z archidiecezji katowickiej, który od niedawna prowadził podobne duszpasterstwo w Siemianowicach-Michałkowicach. Mieli bliżej, więc zaczęli jeździć na comiesięczne spotkania. Msza z kazaniem, modlitwa przed wystawionym Najświętszym Sakramentem i indywidualne błogosławieństwo, wreszcie rozmowa przy kawie i ciastku – to wszystko zaczęło ich odbudowywać. Kontakt z ludźmi zmagającymi się z podobnymi problemami jak oni okazywał się leczący. Co więcej, okazało się, że duszpasterstwo współpracuje także ze specjalistami świadczącymi konkretną pomoc. Jednym z nich była lekarz ginekolog s. Augustyna Milej, boromeuszka przebywająca wtedy właśnie w Siemianowicach. Na spotkaniach duszpasterstwa zawsze była oblegana, tym bardziej że zrobiła specjalizację z naprotechnologii. – To jest leczenie indywidualne, pod danego pacjenta – mówi z uznaniem Piotr. Porozmawiali z s. Augustyną. Ujęło ich to, że zakonnica jest konkretna i nie owija w bawełnę. Umówili się na leczenie i zaczęli regularnie jeździć do Siemianowic, a później do Żor, gdzie został przeniesiony ks. Kazimierz. W tym samym czasie do klasztoru w Żorach władze zgromadzenia przeniosły… siostrę Augustynę. Mogła więc w dalszym ciągu uczestniczyć w spotkaniach duszpasterstwa.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Franciszek Kucharczak