Dla jednych horror, dla innych niekończące się wakacje. Jak przeżywamy czas zdalnego nauczania i jakie mogą być jego efekty w przyszłości?
Nauczyciel historii zaplanował temat: „Pierwsza wolna elekcja”. Skutek? Nikt z uczniów się nie zalogował. Wszyscy zrozumieli, że ta godzina zajęć w sieci, czyli e-lekcja, jest wolna. Sytuacja zabawna, ale dobrze obrazująca wyzwania, jakie niesie ze sobą zdalna edukacja. Okazuje się, że kwestie organizacyjne stanowią tylko część tych wyzwań. Równie ważna jest skuteczna komunikacja. To od niej w dużej mierze zależy przyswojenie przez uczniów wiedzy i opanowanie wymaganych umiejętności. I choć zdalne nauczanie jest dla wielu bardzo uciążliwe, może warto potraktować je jako szansę, by na nowo przemyśleć model polskiej szkoły?
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Szymon Babuchowski