Co zrobisz, jak Ci umrę?

Ludzie mdleć będą ze strachu… nabierzcie ducha i podnieście głowy. Łk 21,26.28

Łk 21, 20-28

Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Skoro ujrzycie Jeruzalem otoczone przez wojska, wtedy wiedzcie, że jego spustoszenie jest bliskie. Wtedy ci, którzy będą w Judei, niech uciekają w góry; ci, którzy są w mieście, niech z niego uchodzą, a ci, co po wsiach, niech do niego nie wchodzą. Będzie to bowiem czas pomsty, aby spełniło się wszystko, co jest napisane. Biada brzemiennym i karmiącym w owe dni! Nastanie bowiem wielki ucisk na ziemi i gniew na ten naród: jedni polegną od miecza, a drugich zapędzą w niewolę między wszystkie narody. A Jeruzalem będzie deptane przez pogan, aż czasy pogan się wypełnią.

Będą znaki na słońcu, księżycu i gwiazdach, a na ziemi trwoga narodów bezradnych wobec huku morza i jego nawałnicy. Ludzie mdleć będą ze strachu w oczekiwaniu wydarzeń zagrażających ziemi. Albowiem moce niebios zostaną wstrząśnięte. Wtedy ujrzą Syna Człowieczego, nadchodzącego w obłoku z mocą i wielką chwałą. A gdy się to dziać zacznie, nabierzcie ducha i podnieście głowy, ponieważ zbliża się wasze odkupienie».

Ludzie mdleć będą ze strachu… nabierzcie ducha i podnieście głowy. Łk 21,26.28

Ewangelia z komentarzem. Co zrobisz, jak Ci umrę?
Gość Niedzielny

co zrobisz jak Ci umrę? co zrobisz z tą wyrwą nie do zastąpienia przecież nikim innym, wyrwą, którą będziesz musiał wycierpieć? Jestem jak kropla wody u wiadra, pyłek na szali, ziarnko prochu, nicość i pustka głazami zagrodził mi drogi, ścieżki moje poplątał starł mi zęby na żwirze, nasycił goryczą, piołunem napoił łowili mnie jak ptaka jak długo, Panie, nasza ucieczko? Mówisz to, co tamtym, słyszę: nie bój się.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

ks. Jerzy Szymik