W wieku 92 lat zmarł ks. Eugeniusz Makulski, były kustosz Sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej Bolesnej Królowej Polski.
Ks. Eugeniusz Makulski urodził się 9 lutego 1928 r. w Kotarszynie.
W 1954 roku wstąpił do zgromadzenia księży marianów. 26 czerwca 1955 r. diakon Eugeniusz Makulski przyjął we włocławskiej katedrze święcenia kapłańskie z rąk ówczesnego biskupa włocławskiego Antoniego Pawłowskiego.
Do Lichenia trafił w 1966 roku. Od 1 stycznia 1967 r. przejął obowiązki proboszcza parafii pw. św. Doroty oraz kustosza Sanktuarium. Był promotorem i organizatorem uroczystości koronacji Cudownego Obrazu Matki Bożej Licheńskiej, które odbyły się 15 sierpnia 1967 r.
W 1994 r. podjął się budowy największego kościoła w Polsce, bazyliki ku czci Najświętszej Maryi Panny, będącego największą świątynią katolicką w Polsce, 7 co do wielkości w Europie i 11 na świecie. Licheńska świątynia została konsekrowana 12 czerwca 2004 r. Po poświęceniu bazyliki ks. Eugeniusz Makulski przeszedł na emeryturę, zachowując tytuł honorowego kustosza licheńskiego Sanktuarium.
Jest autorem kilku książek poświęconych licheńskiemu sanktuarium oraz autobiograficznych opowieści.
W 2004 roku w tygodniku "Wprost" i programie "Interwencja" w telewizji Polsat pojawiły się oskarżenia w stosunku do ks. Makulskiego o finansowe nieprawidłowości i aktywny homoseksualizm. "Zgromadzenie Księży Marianów z żalem przyjęło publikację obydwu materiałów, które oparte zostały na nieprawdziwych i niewiarygodnych informacjach przekazanych przez osobę działającą z zamiarem naruszenia dobrego imienia Zgromadzenia i ks. Makulskiego” – napisał wówczas sekretarz prowincji marianów ks. Dariusz Mażewski MIC. Według zakonników zarzuty stanowiły zemstę na kustoszu.
Kolejne zarzuty, o wykorzystywanie seksualne nieletniej osoby, postawiono w filmie braci Sekielskich "Tylko nie mów nikomu". Ks. Eugeniusz Makulski został ukarany przez Stolicę Apostolską i nie prowadził żadnej działalności duszpasterskiej. Miał zakaz publikacji i kontaktów z mediami.
Usunięto wizerunki ks. Makulskiego, które widniały na terenie całego sanktuarium. Ze stojącego przed bazyliką pomnika Jana Pawła II również usunięto postać byłego kustosza sanktuarium.