Premiera filmu „Hanik”

Film został przygotowany z myślą o beatyfikacji bohaterskiego górnośląskiego kapłana, skazanego na śmierć przez niemiecki sąd za działalność konspiracyjną i zgilotynowanego w Katowicach 3 grudnia 1942 roku. Beatyfikacja miała się odbyć 17 października bieżącego roku, ale z powodu pandemii jej termin został przesunięty na następny rok.

Film nawiązuje do konwencji filmów drogi. Zabiera widza w podróż, w której znakomitym przewodnikiem jest postulator procesu beatyfikacyjnego sługi Bożego ks. dr hab. Damian Bednarski. Informacje biograficzne na temat ks. Machy przedstawione są na szerokim tle historycznym, okupacyjnych realiów Górnego Śląska. Wtedy młody wikary z Rudy Śląskiej, reagując na biedę i ubóstwo otoczenia, podjął się tworzenia konspiracyjnej siatki charytatywnej, która z czasem włączona została w konspiracyjne struktury Polskiego Państwa Podziemnego.

W tej podróży spotykamy ludzi zafascynowanych życiem i przesłaniem, jakie zostawił nam ks. Jan Macha. W filmie bowiem równie ważna, jak przypomnienie faktów z biografii sługi Bożego, jest opowieść o pamięci o nim. Obok byłych ministrantów ks. Jana oraz członków rodziny, która w kolejnym już pokoleniu kultywuje o nim pamięć, ciekawe są wypowiedzi ludzi młodych. Nie oceniają historii, ale mówią o współczesnym wymiarze świadectwa sługi Bożego oraz aktualności przesłania jego posługi.

Po filmie Dagmary Drzazgi, zatytułowanym „Bez jednego drzewa las lasem zostanie”, który odegrał ważną rolę w promowaniu postaci ks. Jana Machy, film „Hanik” jest kolejną dokumentalną realizacją na jego temat. Opowiada o nim z zupełnie innej perspektywy. W sposób interesujący, a nieraz bardzo emocjonalny stawia przede wszystkim pytanie o aktualność postawy tego kapłana. Szkoda, że film został wyemitowany wcześnie rano, i bez jakiejkolwiek informacji wprowadzającej, co jednak byłoby konieczne w kontekście odwołanej beatyfikacji.