– W Polsce ważą się dziś losy tysięcy firm i miejsc pracy, a każdy z nas może pomóc je ocalić, wybierając produkty i usługi polskich firm. Nazywam to tarczą konsumencką – mówi Ryszard Florek, prezes i współwłaściciel firmy Fakro.
Jacek Krzemiński: Przekonuje Pan, że dużo większe i trwalsze skutki niż rządowe tarcze antykryzysowe przyniosłaby zmiana nastawienia Polaków. Chodzi o to, żebyśmy na wzór bogatych społeczeństw zachodnich zaczęli dostrzegać ścisły związek między naszą zamożnością a tym, czy wybieramy produkty oraz usługi rodzimych firm. Z czego bierze się ten związek?
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.