Gdy lecą, ludzie zastanawiają się, czy widzą samoloty, czy meteory. Patrząc w nocne niebo, trudno ich nie zauważyć: rząd jasnych, poruszających się punktów. Co to takiego?
To satelity Starlink, których cała armada ma utworzyć wokół Ziemi sieć dostarczającą internet niezależnie od istnienia sieci komórkowych. Satelity, wypuszczane seriami i wynoszone przez firmę SpaceX, należą do ekscentrycznego miliardera Elona Muska. Na razie jest ich kilkaset (były wynoszone w kilku seriach), a docelowo ma ich być 12 tysięcy.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Tomasz Rożek