Ufamy Tobie! – jak w czasie pandemii przeżyć Niedzielę Bożego Miłosierdzia?

Jedyna przeszkoda w otrzymaniu łask kryje się potencjalnie w ludzkich sercach, a nie w utrudnieniu dostępu do korzystania z sakramentów świętych.

Duchowe przyjęcie Komunii Świętej

Warunek, jaki postawił Jezus w słowach skierowanych do siostry Faustyny, zapowiadając ogrom łask dla wszystkich, którzy zwrócą się do Miłosiernego Zbawiciela z ufnością w pierwszą niedzielę po Wielkanocy („która dusza przystąpi do spowiedzi i Komunii św., dostąpi zupełnego odpuszczenia win i kar. W dniu tym otwarte są wszystkie upusty Boże, przez które płyną łaski; niech się nie lęka zbliżyć do Mnie żadna dusza, chociażby grzechy jej były jako szkarłat” – Dz. 699), może być spełniony, mimo wszelkich trudności w sakramentalnym przystępowaniu do Spowiedzi i Komunii Świętej.

Ufamy Tobie! – jak w czasie pandemii przeżyć Niedzielę Bożego Miłosierdzia?   Kałamarz i pióro św. siostry Faustyny. Henryk Przondziono / Foto Gość

Rachunek sumienia połączony z aktem żalu doskonałego i silnym postanowieniem przystąpienia do spowiedzi sakramentalnej przy pierwszej możliwej ku temu okazji przygotowuje do przyjęcia Komunii Świętej w sposób duchowy. Praktyka duchowej Komunii Świętej wynika z wielkiego pragnienia zjednoczenia z Jezusem – jak stwierdza Joseph Ratzinger: „Komunia duchowa wiąże się z cierpieniem z powodu nieprzystąpienia do Stołu Pańskiego. Ale równocześnie tęsknota, pragnienie otwiera miejsce dla działania Boga, który przychodzi pocieszać, oświecać, umacniać i wynagradzać”4. W ten sposób, gdy nawet niemożliwe jest przystąpienie do Komunii Świętej w sposób sakramentalny, wciąż istnieje możliwość przyjęcia Jezusa ze skutkami podobnymi jak poprzez osobiste uczestnictwo we Mszy Świętej, czyli z pogłębieniem więzi z Bogiem oraz – w przypadku Niedzieli Miłosierdzia – skorzystaniem ze specjalnych łask przypisanych temu świętu przez Zbawiciela. Duchowemu przyjęciu Komunii Świętej może towarzyszyć odmówienie tej lub podobnej modlitwy:

„Panie Jezu! Wierzę, że tu w tym Przenajświętszym Sakramencie jesteś prawdziwie i rzeczywiście obecnym. Nie jestem godzien dla grzechów moich i dla braku przygotowania przyjąć Cię rzeczywiście do serca mego… ale tęsknię za Tobą! … I pragnę Cię przyjąć! Wejdź więc choć duchowo, przez łaskę Swą, do duszy mojej i napełnij mnie łaskami Swemi, abym z tej ofiary Mszy św. i z obecności Twej w Przenajświętszym Sakramencie i przez to pragnienie przyjęcia Ciebie podobne skutki odniósł, jakie odnoszą ci, którzy Cię rzeczywiście przyjmują!”5

Czytaj dalej na kolejnej stronie


4 J. Ratzinger, Sól ziemi. Chrześcijaństwo i Kościół katolicki na przełomie tysiącleci, Kraków 2005, s. 178.
5 Ks. F. Cozel T. J., Msza święta. Jej znaczenie, pożytki, obrzędy i sposoby słuchania, Kraków 1917, s. 331.

« 1 2 3 »

Justyna Baran