Ludzie, którzy obawiają się śmierci, lękają się również życia. Jeśli boimy się śmierci, nigdy nie będziemy gotowi do podjęcia ryzyka, spędzimy nasze życie tchórzliwie, ostrożnie i bojaźliwie.
A tymczasem śmierć jest bliżej, niż nam się wydaje. „Ja codziennie umieram” – mówi św. Paweł (1 Kor 15,31). „Czas śmierci to każda chwila” – dopowiada T.S. Eliot. Całe nasze życie jest pewnego rodzaju umieraniem. Ciągle umieramy, lecz za każdą śmiercią idą nowe narodziny. „Wyglądamy na umierających, a oto żyjemy” (2 Kor 6,9). Przez śmierć przechodzi się do nowego życia. „Błogosławiony jesteś, Panie, Boże nasz, Królu wszechświata, który stwarzasz Twój świat każdego ranka na nowo” – modlą się Żydzi.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Robert Skrzypczak