Komisja Europejska zaleciła właśnie swoim urzędnikom, by w kontaktach z zewnętrznymi odbiorcami korzystali wyłącznie z komunikatora Signal.
W sieci trwa permanentny wyścig zbrojeń między chroniącymi swoje dane państwami oraz instytucjami a cyberprzestępcami. Na mnożące się cyberataki i wycieki poufnych danych reaguje Komisja Europejska. Zgodnie z jej wewnętrznym rozporządzeniem z 22 lutego urzędnicy KE mają do przedstawiania „szybkich publicznych komunikatów” korzystać z komunikatora Signal. Co ciekawe, kilka dni później radio RMF poinformowało, że z Signala zaczął korzystać również sztab prezydenta Andrzeja Dudy. Już wcześniej – w grudniu 2019 r. – przerzucili się na niego brytyjscy posłowie z Partii Konserwatywnej. To komunikator nieznany szerzej przeciętnym internautom, którzy wybierają raczej aplikacje od Marka Zuckerberga: WhatsApp i Messenger. Czym na ich tle wyróżnia się Signal i dlaczego na jego używanie decydują się kolejne ważne instytucje?
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Maciej Legutko