Lubią sobie posiedzieć na Instagramie. Godzinkę, dwie, ewentualnie siedem... Przyjaciele? Na Facebooku mają ich setki. Nieskoncentrowani, samotni... a może kreatywni i wielozadaniowi? Jacy są młodzi cyfrowi?
Wytatuowana dziewczyna prezentuje na YouTubie przepis na jabłecznik – oczywiście fit. Opowiada o ekologicznych składnikach, wreszcie bierze do jednej ręki foremkę, a do drugiej – smartfona. „Na tę ilość składników wystarczy forma długa na dwa iPhone’y, głęboka na pół”. Dziwne? Śmieszne? Nie dla dzisiejszych nastolatków, dla których telefon jest przedłużeniem ręki. Licealiści niczym bajki o żelaznym wilku słuchają opowieści o wybieraniu się na przystanek, żeby sprawdzić rozkład jazdy autobusu. W ich codzienności technologia obecna jest nieustannie – życie realne przenika się z wirtualnym, ich świat zamknięty jest w pudełeczku, wyciąganym z kieszeni kilkadziesiąt razy dziennie. „Widziałem dzisiaj kolesia w kawiarni. Bez telefonu. Bez laptopa. Siedział, gapił się w okno i pił kawę. Psychopata” – żartują na Facebooku. Czy rzeczywiście żartują?
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Agnieszka Huf