Grzechu warte?

„Zapłatą za grzech jest śmierć”. Jezus przekonał się o tym na własnej skórze. Gdyby jego ciężar gatunkowy był niewielki, Bóg nie musiałby zwracać się przeciwko samemu sobie.

Bardzo lubię film „Żądło”, z Robertem Redfordem i Paulem Newmanem. Gangsterski obraz z 1973 roku o sprytnie utkanej intrydze z czasów Wielkiego Kryzysu, o przygotowanym w najmniejszych detalach gigantycznym szwindlu. Czy nie jest to również mechanizm działania grzechu? Pierwotnie wydaje się kuszącym majstersztykiem, a ostatecznie sprawia, że pozostajemy z niczym. Puści, oszukani, okradzeni, z poczuciem bankructwa. Jak filmowy gangster, w którego wcielił się Robert Shaw.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Marcin Jakimowicz