Bo byłem głodny, a nie daliście Mi jeść; Mt 25, 42
02.03.2020 00:00 GOSC.PL
Gdy Syn Człowieczy przyjdzie w swej chwale i wszyscy aniołowie z Nim, wtedy zasiądzie na swoim tronie pełnym chwały. I zgromadzą się przed Nim wszystkie narody, a On oddzieli jednych [ludzi] od drugich, jak pasterz oddziela owce od kozłów. Owce postawi po prawej, a kozły po swojej lewej stronie. Wtedy odezwie się Król do tych po prawej stronie: "Pójdźcie, błogosławieni Ojca mojego, weźcie w posiadanie królestwo, przygotowane wam od założenia świata!
Bo byłem głodny, a daliście Mi jeść;
byłem spragniony, a daliście Mi pić;
byłem przybyszem, a przyjęliście Mnie;
byłem nagi, a przyodzialiście Mnie;
byłem chory, a odwiedziliście Mnie;
byłem w więzieniu, a przyszliście do Mnie".
Wówczas zapytają sprawiedliwi: "Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym i nakarmiliśmy Ciebie? spragnionym i daliśmy Ci pić? Kiedy widzieliśmy Cię przybyszem i przyjęliśmy Cię? lub nagim i przyodzialiśmy Cię? Kiedy widzieliśmy Cię chorym lub w więzieniu i przyszliśmy do Ciebie?" A Król im odpowie: "Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili".
Wtedy odezwie się i do tych po lewej stronie: "Idźcie precz ode Mnie, przeklęci, w ogień wieczny, przygotowany diabłu i jego aniołom!
Bo byłem głodny, a nie daliście Mi jeść;
byłem spragniony, a nie daliście Mi pić;
byłem przybyszem, a nie przyjęliście Mnie;
byłem nagi, a nie przyodzialiście Mnie;
byłem chory i w więzieniu, a nie odwiedziliście Mnie."
Wówczas zapytają i ci: "Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym albo spragnionym, albo przybyszem, albo nagim, kiedy chorym albo w więzieniu, a nie usłużyliśmy Tobie?" Wtedy odpowie im: "Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, czego nie uczyniliście jednemu z tych najmniejszych, tegoście i Mnie nie uczynili". I pójdą ci na mękę wieczną, sprawiedliwi zaś do życia wiecznego».
Ewangelia z komentarzem. Obserwujmy bacznie, jak traktujemy drugiego człowiekaBo byłem głodny, a nie daliście Mi jeść; Mt 25, 42
Wszyscy cenimy sobie konkretne rady. Jeśli potrzebujemy pomocy lub chcemy zrealizować jakiś plan, czy to w życiu zawodowym, czy prywatnym, dobrze mieć postawione jasne wytyczne, których się trzymamy. Dzisiaj Jezus przedstawia nam sytuację bardzo jasno i myślę, że nie ma potrzeby zmiękczać Jego słów. Pewnie wielu z nas obleciał strach, bo przypomnieliśmy sobie, jak kogoś źle potraktowaliśmy. Zauważ, że zarówno ci, którzy czynili dobrze, jak i ci, którzy postępowali źle, nie byli tego świadomi. Obserwujmy bacznie, jak traktujemy drugiego człowieka, i spróbujmy dojść do takiej perfekcji, aby zwykły gest pomocy był dla nas naturalnym odruchem.
Paweł Lis