Przez cztery tygodnie Adwentu nasi dziennikarze dzielili się świadectwem wiary. Posłuchajcie całości. Warto raz jeszcze postawić sobie pytanie: „Na co czekam?”.
Justyna Stolfik-Binda, dziennikarka Radia eM:
Kolejna wizyta u lekarki. Niepokój na jej twarzy. Jakieś niejasności, podejrzenia, które wyjaśniły się na rutynowych badaniach prenatalnych. Dowiedzieliśmy się wtedy, że nasze dziecko najprawdopodobniej ma ciężką wadę genetyczną. Podejrzewano Zespół Edwardsa. Jedyne, co zaproponował mi wtedy lekarz, to aborcja. Nie proponował mi wizyty u genetyka czy u psychologa. Powiedział wprost: Aborcja to jedyne, co mogę pani zaproponować. Byłam w szoku...
Zobacz kolejny film na następnej stronie
Redakcja