Zdemolowane budynki państwowe, zdewastowane pomniki, podpalenia. Feministki z Zielonej Fali nie przebierają w środkach.
Te zdjęcia obiegły cały świat: w stołecznym Meksyku demonstrantki podłożyły ogień pod wejście do katedry. Manifestowały też w mieście Puebla. W Guadalajarze rozbiły kamerę operatora – przed demonstracją zapowiadały, że nie życzą sobie obecności dziennikarzy będących mężczyznami. Wypisały też swoje hasła na pomniku ks. José Marii Morelosa, meksykańskiego bohatera narodowego, a także wykonywały obsceniczne gesty na oczach kontrdemonstrantów. Obrońcy życia skandujący hasło: „Viva Cristo Rey!” (Niech żyje Chrystus Król) ochronili przed profanacją miejscową katedrę.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Jakub Jałowiczor