Tak bardzo pokochali krzyż Chrystusa, że włączyli go do swojego imienia. Potwierdzając własną tożsamość.
Jan od Krzyża
"Na te rany miłości nie może być lekarstwa, jeno od Tego, który zranił. Zraniona więc dusza, w porywie tego ognia, który spowodował jej rany, wybiegła za swym Umiłowanym, co ją zranił i woła, by ją uleczył. Należy zwrócić uwagę, że przez słowo “biegnąć" rozumie się tu w znaczeniu duchowym dwa sposoby podążania za Bogiem. Pierwszy, to wyjście ze wszystkich rzeczy, co dokonuje się przez wyrzeczenie się ich i wzgardę; drugi, to wyjście z siebie samego, przez zapomnienie o sobie dla miłości Bożej".
Pieśń duchowa
Św. Jan od Krzyża
Czytaj dalej na kolejnej stronie
Piotr Sacha Dziennikarz, sekretarz redakcji internetowej „Gościa Niedzielnego”. Jest absolwentem socjologii na Uniwersytecie Śląskim oraz dziennikarskich studiów podyplomowych w Wyższej Szkole Europejskiej w Krakowie. Były korespondent Katolickiej Agencji Informacyjnej w Katowicach. W „Gościu” od 2006 roku. Wieloletni redaktor „Małego Gościa Niedzielnego”.