Wielu turystów zostało poszkodowanych, trwa akcja ratunkowa w Tatrach; wyrazy współczucia dla wszystkich dotkniętych kataklizmem - napisał w czwartek na Twitterze prezydent Andrzej Duda.
Podczas burzy, która w czwartek przeszła nad Tatrami kilkanaście osób zostało rażonych przez piorun. Według rzeczniczki wojewody małopolskiego na chwilę obecną są informacje o trzech ofiarach śmiertelnych, ponadto jak informują media, co najmniej 22 osoby zostały ranne.
"Potworna burza w Tatrach. Zakopiańczycy mówią, że od kilkudziesięciu lat nie było takich wyładowań atmosferycznych nad górami. Wielu turystów zostało poszkodowanych. Trwa akcja ratunkowa. Wyrazy współczucia dla wszystkich dotkniętych kataklizmem" - napisał prezydent.
Jak poinformował rzecznik rządu Piotr Mller w związku z trudną sytuacją w Tatrach premier Mateusz Morawiecki uda się na południe Polski. Do Zakopanego w czwartek po południu udaje się też wojewoda małopolski Piotr Ćwik. Jak poinformowała PAP Joanna Paździo z Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego, tam też odbędzie się sztab kryzysowy.
Gwałtowna burza rozpętała się nad Tatrami około południa.
TOPR: Kilkanaście osób rażonych przez piorun w okolicy Giewontu
Ranni, którzy ucierpieli w nawałnicy, są transportowani śmigłowcem TOPR na lądowisko w Zakopanem, skąd są przewożeni karetkami do tutejszego szpitala bądź trafiają na pokład śmigłowców LPR i są przewożeni do innych szpitali.
Działania ratownicze prowadzone przez ratowników TOPR i LPR wesprze 21 ratowników Grupy Podhalańskiej GOPR. W akcji uczestniczy też około 70 strażaków.