Zakaz reklamy piwa należy rozumieć znacznie szerzej niż dotychczas, nie tylko dlatego, że jest ostentacyjnie obchodzony.
W Polsce reklama alkoholu jest zabroniona. Wyjątek od tej reguły uczyniono dla piwa. Wyjątek brzemienny w skutki, bowiem w 2018 r. Polacy wydali na ten trunek rekordowe 16,7 mld zł. Czas antenowy przeznaczany na reklamy piwa rośnie lawinowo we wszystkich stacjach. Jak wyliczyła KRRiT, ich liczba wzrosła z 26 tys. w 2003 r. do 780 tys. w 2017. Nic więc dziwnego, że w corocznym apelu Zespołu KEP ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych pojawił się postulat wprowadzenia całkowitego zakazu reklamy alkoholu. Utrwala ona bowiem stereotyp picia jako formy relaksu, a przemilcza straszliwe skutki pijaństwa. „To właśnie obecność reklamy alkoholu w przestrzeni publicznej powoduje, że narosłe przez wieki szkodliwe wzory spożycia tak łatwo są przekazywane w kolejnych pokoleniach” – czytamy w dokumencie na miesiąc trzeźwości podpisanym przez bp. Tadeusza Bronakowskiego.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Piotr Legutko