Ma słodkawy, lekko orzechowy smak i wiele właściwości odżywczych.
Choć wydaje się, że to nowe i nieco egzotyczne z nazwy i wyglądu warzywo, było już dobrze znane w dawnej kuchni. Niejednokrotnie zresztą ratowało od głodu w czasach niedostatku i wojen. Można je zjadać na surowo jako dodatek do sałatek, gotować jak ziemniaki, kisić lub zapiekać. Smaczne wychodzą też zupy z dodatkiem topinambura czy różnego rodzaju farsze do pierogów. Spotykana jest także w niektórych sklepach mączka, którą można wypróbować do różnego rodzaju wypieków. Obierając bulwy, trzeba jedynie pamiętać, że mogą szybko zmieniać kolor na ciemniejszy. Dlatego w trakcie przygotowywania dań warto obrane bulwy przetrzymać w wodzie wymieszanej z niewielką ilością kwasku, soku cytrynowego lub octu.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Anna Leszczyńska-Rożek