„Temu sanktuarium w Lewoczy wielu synów i córek ziemi słowackiej zawdzięcza to, że prawda o Bogu i wiara w Boga utrzymała się w ich duszach” – mówił o Mariańskiej Górze Jan Paweł II.
Jak tu pięknie! – wyrywa mi się, gdy zza zakrętu wyłania się panorama miasta pnącego się w górę czerwienią dachów i spiczastą wieżą kościoła św. Jakuba. Za chwilę na ten sam widok spojrzymy od drugiej strony – z Mariańskiej Góry w Lewoczy. To tam, zaledwie 60 km od granicy z Polską, znajduje się najliczniej odwiedzane sanktuarium Słowacji.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Szymon Babuchowski