Wakacje sprzyjają oderwaniu od tego, co powszechne w roku szkolnym. Swoboda, wakacyjny luz i wspólne spędzanie czasu na świeżym powietrzu mogą być dobrym początkiem zmian.
Co chwilę słyszymy i czytamy w mediach o negatywnych skutkach spędzania przez dzieci wolnego czasu przed ekranami smartfonów. Ruch i zabawa na świeżym powietrzu w roku szkolnym – z powodu braku czasu – spychane są na drugi albo i trzeci plan. Zajęcia pozalekcyjne, zmęczenie i nadopiekuńczość rodziców powodują, że siniaki i odrapane kolana są rzadkością. Dzieci uczą się pozamykane w dusznych klasach. A szkoda, bo swobodna zabawa na podwórku, w ogrodzie, w lesie czy na placu zabaw pozwala dzieciom prawidłowo się rozwijać. Ma ogromny wpływ na ich rozwój także w zakresie integracji sensorycznej. Około 15 proc. (niektóre źródła podają nawet 30 proc.) dzieci cierpi na jej zaburzenia. Czym jest integracja sensoryczna?
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Anna Leszczyńska-Rożek