Trzeba jeszcze koniecznie odrzucić je od siebie

Wyłup (…), odetnij i odrzuć od siebie. Mt 5,29-30

Mt 5, 27-32

Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Słyszeliście, że powiedziano: „Nie cudzołóż”. A Ja wam powiadam: Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już się w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa.

Jeśli więc prawe twoje oko jest ci powodem do grzechu, wyłup je i odrzuć od siebie. Lepiej bowiem jest dla ciebie, gdy zginie jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało miało być wrzucone do piekła. I jeśli prawa twoja ręka jest ci powodem do grzechu, odetnij ją i odrzuć od siebie. Lepiej bowiem jest dla ciebie, gdy zginie jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało miało iść do piekła.

Powiedziano też: „Jeśli ktoś chce oddalić swoją żonę, niech jej da list rozwodowy”. A Ja wam powiadam: Każdy, kto oddala swoją żonę – poza wypadkiem nierządu – naraża ją na cudzołóstwo; a kto by oddaloną wziął za żonę, dopuszcza się cudzołóstwa».


Ewangelia z komentarzem. Słowa najważniejsze rozważa ks. Jerzy Szymik
Gość Niedzielny

Wyłup (…), odetnij i odrzuć od siebie. Mt 5,29-30

Może to dlatego, że nie wystarczy wyłupić i odciąć, ale trzeba jeszcze koniecznie odrzucić je od siebie? To z mojego wiersza „Kyrie”. Po latach rozumiem, że nie były to chybione strofy, że zachowały świeżość i dlatego mam odwagę je powtórzyć: ani odcięta prawica, ani wyłupione oko nie uczyniły mnie lepszym tęsknię za Tobą. Ulituj się nade mną. Jeśli chcesz, możesz mnie oczyścić.

Dziękujemy, że z nami jesteś Dostęp do treści jest ograniczony Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

ks. Jerzy Szymik