Robert Mazurek na Konferencji Wyższych Przełożonych Zakonów Męskich w Polsce

M.in. o przestępstwach związanych z wykorzystaniem seksualnym, ochronie małoletnich czy o bezprawnym przebywaniu zakonnika poza klasztorem, domem zakonnym obradowano podczas Konferencji Wyższych Przełożonych Zakonów Męskich w Polsce.

Jak poinformowało PAP w czwartek biuro prasowe KEP w przekazanym komunikacie, w zakończonych w środę dwudniowych obradach uczestniczyli generałowie, prowincjałowie i opaci.

O. Robert Wawrzeniecki OMI we wprowadzeniu mówił o bł. Michale Giedroyciu, Kanoniku Regularnym od Pokuty. Zdaniem zakonnika błogosławiony uczy osoby konsekrowane dobrych zakonnych przyjaźni; potrzeby osobistego kontaktu z drugim człowiekiem; bycia szczęśliwym w podjętym przez siebie życiowym powołaniu i potrzeby bycia przyjacielem Boga, a nie tylko pracowania dla Niego.

Obrady rozpoczęły się omówieniem wybranych zagadnień z nowych dokumentów papieskich dotyczących posługi wyższych przełożonych, m.in. o przestępstwach związanych z wykorzystaniem seksualnym, ochronie małoletnich czy o bezprawnym przebywaniu zakonnika poza klasztorem, domem zakonnym. Zebranym przybliżył je karmelita o. prof. Dariusz Borek Ocarm.

Redemptorysta o. Marek Kotyński CSsR poprowadził sesję poświęconą przepowiadaniu słowa Bożego we współczesnych uwarunkowaniach kulturowych.

Dominikanin o. prof Jacek Salij OP mówił nt. przepowiadania słowa Bożego w czasach religijnego zobojętnienia i zamętu, a dziennikarz prasowy i radiowy red. Robert Mazurek o skutecznym komunikowaniu. Poddał analizie współczesne kaznodziejstwo.

Dominikanin przekonywał, że ważne jest pokazywanie, że Chrystus bez Kościoła, przeciwstawiany jemu jest Chrystusem nieprawdziwym. "Należy pokazywać znaczenie Kościoła w naszej wierze, w drodze do Boga, do nieba" - podkreślał.

Zdaniem zakonnika, dechrystianizacja dzieci dziś jest bardzo często prowadzona przez same rodziny chrześcijańskie, które często dystansują się od Kościoła, krytykują go, odrzucają, wchodzą w rolę zewnętrznych sędziów. "Brakuje podejścia do Kościoła jak do matki" - zauważył.

Wymienił najczęstsze drogi dystansowania się od Kościoła: zaniechanie stałego uczestnictwa w niedzielnej mszy św. i ustawianie się w roli osądzających Bożą naukę i Boże przykazania.

"Więcej trzeba uwagi zwracać na to, że to nie Chrystus przegrywa, gdy ludzie od Niego odchodzą, ale oni sami. W naszych czasach dobrze by było przypominać, różne sytuacje opisane w Piśmie św., jak i te, które działy się w historii i na naszych oczach. Zawsze ludzie przegrywają, gdy odchodzą od Chrystusa. Nigdy On" - dodał.

O. Salij uważa, że kryzys wynika z tego, że żyjemy w społeczeństwie konsumpcyjnym i stąd Kościół jesteśmy gotowi traktować jako jedną z instytucji usługowych.

Red. Robert Mazurek na początku swojego wystąpienia przywołał z lat swojej młodości, z czasów oazowych jezuitę o. Czesława Chabielskiego, który choć przemawiał wbrew wszystkim regułom retoryki, to jednak przez niego był chętnie słuchany, bo "on nie tylko wierzył w Pana Boga, ale Nim żył. Był autentyczny, wierzył w to, co mówił, przeżywał to, co mówił, mówił sobą" - dowodził dziennikarz. "Do młodych ludzi trzeba mówić przede wszystkim autentycznie, a nie atrakcyjnie" - przekonywał.

Przestrzegał przed kościelnym żargonem i nadęciem. "Starać się mówić jak do matki, aby ludzie cię zrozumieli. Przed matką nie możemy udawać, więc wtedy jesteśmy autentyczni" - podkreślał.

Redaktor zachęcał, aby przygotowywać się do kazań i aby były one szczere, naturalne, jasne, komunikatywne, klarowne; aby wykorzystywać charyzmaty swoich zakonów i zgromadzeń, cytować swoich świętych, opowiadać o swoich tradycjach, mówić o tym, czym żyją ludzie.

Na zaproszenie Konsulty - zarządu zakonnej konferencji do Warszawy na spotkanie z wyższymi przełożonymi przyjechała lingwista prof. Viara Maldjieva z referatem pt. "Bóg w naszej mowie".

Metropolita łódzki abp Grzegorz Ryś mówił natomiast o języku i sposobie przygotowania homilii.

« 1 »