Na dzisiaj zaplanowano czynności z udziałem osób zatrzymanych w związku uprowadzeniem 25-letniej kobiety i jej 3-letniej córki.
Kobieta i dziecko zostały odnalezione w piątek po południu w Ostrołęce (Mazowieckie). Jak informowała policja, są całe i zdrowe.
Białostocka prokuratura śledztwo wszczęła w czwartek, w dniu porwania. Dotyczy ono pozbawienia wolności oraz sytuacji, gdy - wbrew woli osoby powołanej do opieki lub nadzoru - zostaje uprowadzona lub zatrzymana osoba w wieku poniżej 15 lat. Oba te przestępstwa zagrożone są karą do 5 lat więzienia.
Janyst poinformował PAP, że przesłuchanie mężczyzn zaplanowano na godziny wczesnopopołudniowe. Dodał, że mają być im postawione zarzuty. Nie przesądzał, czy prokuratura będzie wnioskować o tymczasowy areszt. Takie informacje pojawiły się w piątek wieczorem. "Ostateczna decyzja, co do stosowania środków zapobiegawczych i ich rodzaju, zostanie podjęta po zakończeniu czynności z zatrzymanymi" - mówił Janyst. W jego ocenie, czynności te powinny zakończyć się w sobotę.
Pytany przez PAP o przesłuchanie pokrzywdzonych, powiedział, że 25-latka została przesłuchana w piątek w siedzibie białostockiej prokuratury okręgowej w obecności psychologa. Dodał, że na razie nie ma decyzji by przesłuchać 3-latkę. "Takie małe dzieci przesłuchuje się już naprawdę w sytuacjach, w których nie ma innych możliwości, kiedy jest absolutnie niezbędne. Co więcej, to też wymaga wcześniej +zielonego światła+ ze strony psychologa, czy to w ogóle ma sens, czy w danym przypadku stopień rozwoju tego dziecka pozwala na to, żeby można było przyjmować zeznania od takiego małego świadka" - powiedział Janyst.
Poszukiwania kobiety i jej dziecka trwały ponad dobę; do uprowadzenia doszło w czwartek przed południem na jednym z białostockich osiedli. Jak podawała policja, dwaj sprawcy wepchnęli 25-latkę i jej 3-letnią córkę do samochodu i odjechali; kilkaset metrów dalej ciemnoniebieskiego citroena porzucili.
W czwartek po południu w związku z zaginięciem dziecka ogłoszony został Child Alert, opublikowany był również wizerunek jego matki, a w piątek rano policja opublikowała zdjęcia męża porwanej kobiety, ojca dziecka. To ten mężczyzna w Łomży wypożyczył samochód użyty do uprowadzenia. W ramach akcji poszukiwawczej m.in. prowadzone były kontrole na głównych drogach wyjazdowych z Białegostoku.