Powinniśmy z większą czcią i miłością pamiętać o naszych matkach, żonach, babciach, siostrach, córkach z tamtych lat, które poprzez swoją cichą, wielką pracę przechowywały wiarę, religię, język, kulturę - przechowywały Polskę - powiedział w sobotę w Toruniu premier Mateusz Morawiecki.
Premier uczestniczył w mszy św. z okazji 27. rocznicy powstania Radia Maryja. Przewodniczył jej metropolita szczecińsko-kamieński abp Andrzej Dzięga. Koncelebrowało ją kilkunastu biskupów. W Arenie Toruń, gdzie była sprawowana, i w namiotach przed znajdowało się ok. 10 tys. osób - słuchaczy radia. W uroczystościach rocznicowych wzięli udział także minister-członek Rady Ministrów Beata Kempa, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Adam Kwiatkowski, wiceministrowie, parlamentarzyści i przedstawiciele lokalnych władz - prezydent Torunia Michał Zaleski oraz wojewoda kujawsko-pomorski Mikołaj Bogdanowicz.
Eucharystię poprzedziły wspólne modlitwy uczestników oraz Koncert Zespołu Pieśni i Tańca Mazowsze.
"Jedna z osób duchownych, która jest tutaj z nami, powiedziała mi kiedyś, że w stulecie odzyskania niepodległości za mało mówimy o naszych paniach. Czcimy powstańców, legionistów, naszych żołnierzy wszystkich wojen i powstań, wielkich ojców, którzy przyczynili się do tej niepodległości. To jest bardzo słuszne, ale powinniśmy z większą czcią i miłością pamiętać o naszych matkach, żonach, babciach, siostrach, córkach z tamtych lat, które poprzez swoją cichą, wielką pracę przechowywały wiarę, religię, język, kulturę - przechowywały Polskę" - mówił premier.
Dodał, że to dzięki nim wszyscy jesteśmy dzisiaj tutaj, gdzie jesteśmy.
"Winniśmy im wielką wdzięczność, że były w strasznych latach, trudnych dniach i dekadach cały czas bliskie idei Polski - szczęśliwej, wielkiej, wspaniałej Polski" - podkreślił Morawiecki.
Biskup toruński Wiesław Śmigiel ocenił, że Radio Maryja ukazuje nam wszystkim bogactwo Kościoła.
"Dziękujemy dziś Radiu Maryja przede wszystkim za to, że jest katolickim głosem w naszych domach, czyli ewangelizuje i katechizuje. Każdego dnia przekazuje nam nauczanie papieża Franciszka, ale też niestrudzenie przypomina myśli i życie św. Jana Pawła II, a także dorobek ojca świętego Benedykta XVI i wielu innych papieży, biskupów, świętych i nauczycieli wiary" - mówił bp Śmigiel.
Ocenił, że przez to rozgłośnia ukazuje nam wszystkim bogactwo Kościoła, który strzeże depozytu wiary i stara się ciągle na nowo odczytywać i odpowiadać na znaki czasu.
"Dziękujemy dziś w trakcie mszy świętej, bo to najpiękniejsza modlitwa i najpiękniejsze dziękczynienie. Dziękujemy za wykłady, konferencje, katechezy, programy prorodzinne i uwrażliwiające na wartość życia od poczęcia do naturalnej śmierci. Dziękujemy za możliwość wypowiedzenie swojego zdania przez każdego, kto zadzwoni do Radia Maryja" - mówił bp Śmigiel.
Abp Andrzej Dzięga powiedział, że zabijanie polskich serc - serc dzieci - to zabijanie Polski.
"Trzeba się od Maryi uczyć czystości serca. Uczcijcie więc tajemnicę jej serca, nawracajcie się, wchodźcie na Bożą drogę. Dzisiejszy świat stoi na granicy szaleństwa, a w wielu aspektach nawet ją przekroczył. Świat został postawiony na granicy szaleństwa przez nielicznych, ale mocarnych" - mówił w homilii metropolita szczecińsko-kamieński.
Duchowny dodał, że mówimy o szaleństwie, bo "ciągle narasta zgiełk i wrzask kłamstw nad jeszcze większymi kłamstwami".
"Bóg jest miłością - cały jest sercem. Jest panem - dlatego wobec tych, którzy uznają go za pana może okazać miłosierdzie. Patrzy i czeka" - wskazał abp Dzięga. Ocenił, że tylko ludzie serca będą na wieczność z Bogiem i będą szczęśliwi.
Wskazał, że Bóg jest autorem koncepcji narodu i to on scala wiele serc w jedno serce - w naród. "Polsko - zaproszona zostałaś na drogę serca" - mówił. Odnosił się do tych, którzy przynieśli religię do Polski okresu Piastów.
"To przynieśli do całej Europy Środkowej Cyryl i Metody, którzy przynieśli do niej miłość. O Polsko, co Ty robisz z sercem otrzymanym od Chrystusa? Czemu zabijasz serce? Nie zabijajcie serc. Także tych maleńkich pod sercem matki, one mają prawo żyć pod tym sercem. Maleńki człowiek najpierw cały jest sercem" - wskazał abp Dzięga.
Metropolita przestrzegł, że naród, który zabija własne dzieci jest narodem bez przyszłości.
"Słyszycie to politycy polscy? Państwo, które świadomie pozwala na zabijanie własnych dzieci jest państwem bez przyszłości. Gdy serce woła - to zawsze woła - o dziś, o już. Kochani politycy polscy nie patrzcie na daleki świat, który stoi na granicy szaleństwa. Miejcie serce" - apelował.
Dodał, że zabijanie polskich serc, to zabijanie Polski.
"Nie czekaj siostro i bracie - patrz w serce. Dzisiaj jeszcze jest czas wyboru. Dalej będzie albo, albo - albo po Bożemu albo bezbożnie" - podkreślił abp Dzięga. Dodał, że mówi też do siebie, bo wszyscy jako Polscy katolicy za mało w tej intencji się modlą.
Metropolita szczecińsko-kamieński ocenił, że potrzeba rozumnych i wolnych mediów, bo to najbardziej powszechny uniwersytet. W jego ocenie dzięki temu może odżyć chrześcijańska demokracja oraz lepiej rozprzestrzeniać się znów nauka społeczna Kościoła.
"Polacy, siostry i bracia, gdziekolwiek jesteście - nie lękajcie się. Z Maryją otwórzcie wreszcie drzwi Chrystusowi. Bądźcie wreszcie rozumnie wolni, zachowajcie swobodę rozumowania i bądźcie ludźmi serca" - zakończył.
Prowincjał warszawskiej prowincji redemptorystów o. Janusz Sok zwrócił się do Mateusza Morawieckiego: "panie premierze - podziwiamy i wspieramy".
"Jak uderzają w nas, to pobłogosławić i powiedzieć - panie Jezu, ty się tym zajmij. Piorun nie uderza w byle co. Alleluja i do przodu" - powiedział na zakończenie obchodów założyciel Radia Maryja i Telewizji Trwam o. Tadeusz Rydzyk.
Podczas mszy świętej modlono się w intencji zmarłego w sobotę Antoniego Głodzia - brata obecnego na uroczystości metropolity gdańskiego abp Sławoja Leszka Głodzia.
Radio Maryja rozpoczęło nadawanie programu 8 grudnia 1991 r., w święto Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. Początkowo audycji przez 14 godzin na dobę mogli słuchać tylko mieszkańcy Torunia i Bydgoszczy oraz okolicznych miejscowości.
Z czasem Radio Maryja wydłużyło nadawanie do 24 godzin, a jego zasięg objął całą Polskę i rozszerzał się na inne kraje. Od 1998 r. jest dostępne za pośrednictwem Internetu na całym świecie.