Jeśli nie chcemy w polskim Kościele „drugiej Irlandii”, nie straszmy wspólnotami odnowy wiary i nie podcinajmy skrzydeł najbardziej aktywnej części polskiego katolicyzmu.
W sytuacji gdy ujawniane będą kolejne nadużycia z udziałem duchownych (a będą), ruchy i wspólnoty charyzmatyczne i ewangelizacyjne to jedne z tych środowisk, które mogą zatrzymać ludzi w Kościele. Mamy odwagę i prawo zgasić ten płomień?
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Jacek Dziedzina