Będzie tunel pod Świną. Umowy podpisane

W poniedziałek podpisano umowy na budowę tunelu łączącego wyspy Uznam i Wolin w Świnoujściu (Zachodniopomorskie). Będziemy pilnować każdego dnia, żeby za cztery lata tunel został rzeczywiście otwarty - powiedział premier Mateusz Morawiecki.

Uroczystość podpisania umów odbyła się na placu w centrum Świnoujścia; przyglądało się jej kilkaset osób, dla których przygotowano telebim.

Premier Mateusz Morawiecki podczas poniedziałkowego wydarzenia powiedział, że uroczystość jest dla "scalania" Polski "symboliczna". Podkreślił, że "dzisiaj jest smutna i symboliczna data w historii Polski" - 17 września - "kiedy Związek Sowiecki napadł w ślad za Niemcami hitlerowskimi na Polskę" i jest to "symboliczna data rozdarcia Polski". "Ale ten ruch, który dzisiaj przeprowadzamy, jest działaniem odwrotnym, jest działaniem właśnie scalania Polski, jest działaniem, które ma doprowadzić do tego, żeby rzeczywiście Polska była jedna, żeby była połączona drogami" - zaznaczył szef rządu.

"Będziemy pilnować każdego dnia, żeby tunel za cztery lata został rzeczywiście otwarty, żeby to połączenie okazało się faktem, żeby przełamać coś, co było charakterystyczną cechą wielu lat poprzednich - tę niemożność, imposybilizm" - powiedział Morawiecki.

"Wierzę, że przez takie inwestycje jak ta nie tylko będziemy sklejać Polskę w wymiarze materialnym, infrastrukturalnym, symbolicznym, międzyludzkim, ale pokażemy też, na co stać Polskę w wymiarze rozwojowym i gospodarczym" - dodał.

Zdaniem szefa rządu to jest więc symboliczny dzień, w którym "przełamujemy wiele dotychczasowych schematów".

Minister infrastruktury Andrzej Adamczyk powiedział, że warto mieć marzenia. Mówił o marzeniach: turystów, którzy aby dostać się do Świnoujścia musieli niejednokrotnie czekać kilka godzin; mieszkańców miasta, którzy czasami musieli jechać "na stały ląd" przez Niemcy; tych, którzy liczyli, że będą mogli bezpiecznie poruszać się polskimi drogami wzdłuż zachodniej granicy Polski.

Adamczyk przypomniał, że w sobotę oddano do użytkowania 34 km drogi S3 w województwie lubuskim. "Mam nadzieję (...), że będzie naszym udziałem do końca tego roku oddanie do użytkowania ponad 80 km tej drogi ekspresowej, co uczyni na koniec roku drogę ekspresową ze Szczecina do Bolkowa drogą bezpieczną, przejezdną - drogą, którą będziemy mogli się w sposób normalny (...) poruszać" - powiedział.

Zdaniem ministra dowodem na spełnianie marzeń jest także projektowana droga S10 (mająca docelowo połączyć Szczecin z aglomeracją warszawską), której przygotowanie jest prowadzone, a także droga ekspresowa S11 (mająca prowadzić z Koszalina na Górny Śląsk), "którą przygotowujemy już do następnej perspektywy unijnej, żeby w czasie, kiedy będziemy mieli środki finansowe, przystąpić do realizacji tej inwestycji".

Wyjaśnił, że jest też wyznaczony termin realizacji drogi ekspresowej do Szczecina. "Wiemy, że (...) z Bolkowa (Dolnośląskie - PAP) pojedziemy do granicy państwa do Lubawki (z Czechami - PAP) już około 2023-2024 r. Podpisujemy już umowę niebawem, na dniach" - zapowiedział minister.

Dodał, że z Troszyna (koło Kamienia Pomorskiego - PAP) do Szczecina także będzie można pojechać w określonym terminie, inwestycja jest przygotowywana. "Chcemy, aby inwestycje infrastrukturalne były udziałem także tych, którzy do tej pory mogli tylko o nich marzyć" - mówił.

Zaznaczył, że rząd realizuje przedsięwzięcia, które łączą nas z systemem komunikacyjnym Europy, ale także łączą Polskę.

Minister spraw wewnętrznych i administracji Joachim Brudziński podkreślił, że podpisanie umowy na budowę tunelu to "wydarzenie o symbolice historycznej". "Wspominał pan premier 17 września - data, kiedy Polskę rozdzielano, i 17 września 2018 r., tu w Świnoujściu zawsze będzie datą, gdy Polskę scalamy. Scalmy wolą, siłą i determinacją, przede wszystkim was, szanowni mieszkańcy" - mówił Brudziński.

Jego zdaniem, bez determinacji samorządowców i woli rządu nie doszłoby do podjęcia decyzji o budowie tunelu w Świnoujściu. "Marzenie i pasja zetknęły się z wolą. Ta wola to przede wszystkim wola samorządowców" - podkreślił Brudziński.

Szef MSWiA wspomniał krótką nieoficjalną wizytę Jarosława i Lecha Kaczyńskich w sierpniu 2005 r. w Świnoujściu. "Po tej anonimowej wizycie, kiedy rządziliśmy po 2005 r., nie potrzeba było specjalnych argumentów, żeby przekonać ówczesnego premiera Jarosława Kaczyńskiego, ani pana prezydenta, że ta inwestycja musi powstać" - powiedział.

Joachim Brudziński powiedział też, że podobnie jak w przypadku decyzji o budowie gazoportu, decyzja o budowie tunelu nie ma związku z barwami politycznymi lokalnych samorządów. "Polska jest jedna i tam, gdzie idzie o bezpieczeństwo energetyczne i również komunikacyjne, nigdy rząd Prawa i Sprawiedliwości, nigdy pan Mateusz Morawiecki nie pyta o sympatie i barwy polityczne samorządowców" - podkreślił Brudziński.

Umowy z wykonawcą i z inżynierem kontraktu podpisał ze strony miasta prezydent Świnoujścia Janusz Żmurkiewicz.

Tunel wybuduje konsorcjum firm PORR S.A. (lider konsorcjum), PORR Bau GmbH, Gulermak Agir Sanayi Insaat ve Taahhut A.S oraz Energopol - Szczecin S.A. Inżynierem kontraktu jest konsorcjum Sweco Consulting z Poznania.

Konsorcjum PORR zostało wybrane na wykonawcę kontraktu po tym, jak na początku sierpnia br. włoska firma Astaldi poinformowała, że nie podpisze umowy na zaprojektowanie i budowę tunelu pomiędzy wyspami. Tłumaczyła to m.in. upływem prawie dwóch lat od przedstawienia oferty do rozpoczęcia robót i dużym ryzykiem "wydłużania się procedur rozliczania robót dodatkowych".

Konsorcjum firm Astaldi wygrało przetarg na tunel łączący wyspy Uznam i Wolin w połowie kwietnia br. Od decyzji odwołała się firma PORR, jednak Krajowa Izba Odwoławcza wniosek oddaliła.

W listopadzie ub. r. GDDKiA poinformowała, że komisja przetargowa wybrała konsorcjum Astaldi S.p.A. i Ghella S.p.A. na wykonawcę tunelu łączącego wyspy Uznam i Wolin w Świnoujściu. Odwołanie od tej decyzji złożyli do Krajowej Izby Odwoławczej (KIO) dwaj oferenci - konsorcjum Toto oraz konsorcjum PORR. KIO uznała odwołania. Konieczne było unieważnienie poprzednich rozstrzygnięć i dokonanie ponownej oceny ofert.

Konsorcjum Toto zaskarżyło natomiast do sądu decyzję KIO w sprawie uznania odwołania złożonego przez konsorcjum PORR. Na początku marca br. Sąd Okręgowy w Szczecinie uznał tę skargę (ważność zachowało tylko rozstrzygnięcie KIO w sprawie firmy Toto).

Najważniejszą częścią projektu ma być tunel o długości 1,76 km, który pozwoli kierowcom przejechać pod Świną. Wartość inwestycji to ok. 913 mln zł, a dofinansowania unijnego - 776 mln zł. Środki na inwestycję pochodzą z Programu Infrastruktura i Środowisko na lata 2014-2020.

Wartość kontraktu na zaprojektowanie i budowę wynosi ponad 793 mln zł, a koszt inżyniera kontraktu to ponad 21 mln zł.

Stała przeprawa w Świnoujściu połączy wyspy Uznam i Wolin, które rozdziela rzeka Świna, będąca również częścią toru wodnego do portu w Szczecinie.

Całkowita długość inwestycji wyniesie około 3,4 kilometra, w tym 1,44 kilometra jednorurowego tunelu drążonego. Średnica wewnętrzna tunelu będzie wynosić 12 metrów, zostanie w nim wykonana dwukierunkowa jezdnia z pasami ruchu o szerokości po 3,5 metra, poniżej jezdni powstanie również galeria ewakuacyjna.

Tunel ma być rozwiązaniem komunikacyjnych problemów miasta. Obecnie komunikację zapewniają przeprawy promowe, które nie posiadają wystarczającej przepustowości, co powoduje często długi czas oczekiwania na prom, i są wrażliwe na zmienne warunki atmosferyczne.

Świnoujście leży na kilkudziesięciu wyspach, z których tylko trzy są zamieszkane - Uznam, Wolin i Karsibór. Na wyspie Uznam znajdują się centrum administracyjno-usługowe i dzielnica nadmorska wraz z obiektami turystyczno-uzdrowiskowymi; żyje tu 80 proc. mieszkańców Świnoujścia.

Po uroczystości podpisania premier i przedstawiciele rządu złożyli kwiaty przed pomnikiem Sybiraków i pomnikiem Ofiar Katastrofy Smoleńskiej.

Dla mieszkańców miasta zorganizowano festyn z okazji budowy tunelu. Rozpocznie się o godz. 17 na pl. Słowiańskim.

« 1 »