Państwo Islamskie (IS) opublikowało nagranie, w którym zapowiedziało zemstę na Hiszpanii za zabicie przez jej służby policyjne sześciu terrorystów, biorących udział w zeszłorocznych atakach w Barcelonie i Cambrils.
Jak poinformowały w czwartek hiszpańskie media, w nakręconym przez IS filmie bierze udział pochodzący z Andaluzji Ahram Perez, który zapowiada zemstę na Hiszpanii.
Według dziennika "El Confidencial" film jest dostępny od wtorku na komunikatorze Telegram, gdzie informacje są zaszyfrowane. Materiał dżihadystów odnosi się niemal w całości do zamachów w Katalonii z sierpnia 2017 r. i jest pełen pogróżek pod adresem Hiszpanii.
"Wasza brudna krew zostanie przelana w taki sam sposób, w jaki wy przelaliście naszą czystą krew" - zagrozili w materiale wideo dżihadyści z IS.
W części filmu skierowanej do muzułmanów zamieszkujących Hiszpanię dżihadyści z IS wezwali do emigrowania lub przeciwstawiania się świeckiemu państwu. "Oni nigdy nie zgodzą się, aby istniało państwo, w którym muzułmanie żyją zgodnie z prawem islamskim" - stwierdzili autorzy filmu.
Madrycka gazeta twierdzi, że właśnie powracający do Hiszpanii bojownicy IS, a także zamieszkujący ten kraj dżihadyści stanowią dziś dla policji największe zagrożenie terrorystyczne.
Z informacji "El Confidencial" wynika, że zdecydowaną większość w gronie 233 dżihadystów, którzy w ostatnich latach wyjechali z Hiszpanii do Syrii i Iraku, aby zasilić struktury Państwa Islamskiego, stanowią Marokańczycy, bądź dzieci marokańskich imigrantów.
Dżihadyści, którzy zaatakowali w Barcelonie i Cambrils 17 i 18 sierpnia 2017 r. przy użyciu samochodów oraz noży, pochodzili z katalońskiego miasta Ripoll. Większość z nich choć posiadała paszport Maroka, urodziła się w Hiszpanii w rodzinach imigranckich.
W zeszłorocznych zamachach w Katalonii zginęło 16 osób, a ponad 130 zostało rannych. Policja zabiła też sześciu z dwunastu członków grupy, której przewodził marokański imam Abdelbaki As-Satty. Ze śledztwa wynika, że był on powiązany z Państwem Islamskim.
Terroryści z Ripoll pierwotnie planowali dokonanie kilku dużych zamachów w turystycznych częściach Barcelony. 16 sierpnia ub.r. doszło jednak do wybuchu w Alcanar, gdzie mieściła się logistyczna baza dżihadystów. Zginął w niej imam As-Satty oraz inny terrorysta.