Deklaracja Potomak – to tytuł dokumentu opublikowanego na zakończenie spotkania około 200 przedstawicieli rządów, wyznań religijnych, organizacji broniących praw do wyznawania religii, jakie z inicjatywy administracji prezydenta USA odbyło się w Waszyngtonie, położonym nad rzeką Potomak.
W deklaracji przypomina się, iż prawie 80 proc. ludzi na świecie w sposób rażący jest prześladowanych, represjonowanych lub dyskryminowanych z powodu wyznawanej wiary. „A przecież wolność religijna jest fundamentem do osiągnięcia pokoju i stabilizacji wewnątrz państw i między nimi – czytamy w dokumencie. – Gdzie jest ona przestrzegana, tam też rozwijają się i inne swobody, jak wolność słowa, zrzeszania się i zgromadzeń, a tam, gdzie jej brak, rodzą się konflikty, terroryzm i brak stabilizacji”.
W dokumencie tym zwrócono także uwagę na ważna rolę, jaką w życiu społecznym odgrywają osoby wierzące, gdyż wyznawana wiara motywuje ich do angażowania się na rzecz pokoju, tolerancji i sprawiedliwości, a także do pomocy ubogim, chorym i samotnym. Deklaracja Potomak w 10 punktach opisuje też potrzebę obrony prawa do wolności religijnej, sposobów jej wyrażania i ochrony miejsc kultu. Wskazuje na wielką rolę wychowania religijnego i konieczność zapewnienia rodzicom pełnej wolności w jego realizacji. Zachęca także wspólnotę międzynarodową do działania w sytuacjach, gdy łamane jest prawo do wolności religijnej.
Na zakończenie spotkania amerykański sekretarz stanu Mike Pompeo zapowiedział, iż podobnego typu konferencja odbędzie się także w przyszłym roku. Natomiast odnosząc się do świadectw osób, które przeżyły prześladowania religijne w Iraku, zadeklarował, że rząd jego kraju przeznaczy dodatkowych 17 mln dolarów na rozminowanie Równiny Niniwy, gdzie wcześniej w sposób pokojowy żyły mniejszości religijne. Suma ta zostanie dodana do 90 mln dolarów przeznaczonych już na pomoc dla całego Iraku.