Każda Eucharystia jest czymś cudnym i tajemniczym, nawet jeśli nasze oczy przyzwyczaiły się do gestów, znaków, słów. Trzeba przemyć oczy wodą wiary, aby zobaczyć ów cud.
Jezus udał się na drugi brzeg Jeziora Galilejskiego, czyli Tyberiadzkiego. Szedł za Nim wielki tłum, bo oglądano znaki, jakie czynił dla tych, którzy chorowali. Jezus wszedł na wzgórze i usiadł tam ze swoimi uczniami.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Tomasz Jaklewicz