Taką informację przekazał lekarz reprezentacji Polski Jacek Jaroszewski.
Polski obrońca doznał poważnej kontuzji barku w czasie zgrupowania kadry w podkarpackim Arłamowie. Glik upadł na bark w czasie gry w siatkonogę. Przez długi czas prognozy stanu zdrowia defensora były kiepskie. Glik udał się na diagnozę do Nicei, tam był badany m.in. przez medyków swojego klubu i najwybitniejszych specjalistów francuskich.
Ostatecznie piłkarz AS Monaco wystąpi w finałach piłkarskich mistrzostw świata w Rosji.
"Po wykonaniu kompleksowych badań i testów funkcjonalnych zdecydowałem, że Kamil Glik pojedzie z nami na mistrzostwa świata do Rosji" - poinformował Jaroszewski. Lekarz dodał jednak, że najprawdopodobniej piłkarz wystąpi na boisku nie wcześniej niż w trzecim meczu mundialu. Mimo kontuzji Glik znalazł się na przesłanej do FIFA, a później oficjalnie ogłoszonej, 23-osobowej kadrze biało-czerwonych na mistrzostwa świata w Rosji.
Wojciech Teister Dziennikarz, redaktor portalu „Gościa Niedzielnego” oraz kierownik działu „Nauka”. W „Gościu” od 2012 r. Studiował historię i teologię. Interesuje się zagadnieniami z zakresu historii, polityki, nauki, teologii i turystyki. Publikował m.in. w „Rzeczpospolitej”, „Aletei”, „Stacji7”, „NaTemat.pl”, portalu „Biegigorskie.pl”. W wolnych chwilach organizator biegów górskich.