Tę bolesną inwokację zapisał św. Paweł w Liście do Rzymian.
Apostoł Narodów snuł swe rozważania odnoszące się do egzystencji ucznia Chrystusa, któremu przychodzi zmagać się w walce między tym, co cielesne, a tym, co duchowe. „Nie czynię bowiem dobra, którego chcę, ale czynię to zło, którego nie chcę” – pisał do chrześcijan Rzymu. Tę refleksję poprzedził w Pawłowej korespondencji List do Galatów, powstały podczas III podróży misyjnej. Paweł pisał go szybko, bo reagował na wewnętrzne zagrożenia, jakie dosięgły Galacjan. I chociaż list jest bardzo emocjonalny, zawiera też solidny wykład doktryny oraz pouczenie dotyczące moralności. Dla apostoła w ludzkiej egzystencji istnieje wewnętrzne napięcie między ciałem i jego pożądliwościami a duchem. Obie sfery są darem Boga, bo jako takiego stworzył człowieka Pan Bóg. Ale ciało wydaje się tą sferą, która – mimo że stworzona – odciąga od Stwórcy.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Zbigniew Niemirski