Argument o zwiększeniu roli prezydenta jest racjonalny - uważa rzecznik prezydenta Krzysztof Łapiński. Jeśli decydujemy się na wybór prezydenta w wyborach powszechnych i posiada on bardzo mocny mandat społeczny, warto też go wyposażyć w odpowiednie uprawnienia -ocenił..
Łapiński był pytany w czwartek w TVN24 o słowa doradcy prezydenta, prof. Andrzeja Zybertowicza, który zasugerował, że być może dobrze byłoby uprawnienia prezydenta dopasować do jego wysokiego poziomu legitymizacji.
Według Łapińskiego "jest to jedna z koncepcji". Jego zdaniem argument o zwiększeniu roli prezydenta jest racjonalny. "Jeśli decydujemy się na wybór prezydenta w wyborach powszechnych i posiada on bardzo mocny mandat społeczny, to warto też go wyposażyć w odpowiednie uprawnienia" - podkreślił minister.
"Prezydent powiedział, że chodzi o to, żeby porozmawiać - żeby Polacy dyskutowali, żeby były różne koncepcje dyskutowane i analizowane, a na koniec decyzje. W ewentualnym referendum, już takim dotyczącym konkretnego projektu konstytucji, wypowiedzą się obywatele. To obywatele potem zdecydują jaką chcą konstytucję" - podkreślił.
Łapiński zapowiedział, że podczas zorganizowanej 26 kwietnia przez prezydenta Andrzeja Dudę debaty konstytucyjnej z udziałem ekspertów i samorządowców, "zapewne zostaną przedstawione konkluzje dotyczące dotychczasowych dyskusji o konstytucji i propozycje na kolejne miesiące".
Rzecznik prezydenta został zapytany o Ankietę Konstytucyjną 2017 - dokument, w którym na kilkanaście szczegółowych pytań, dotyczących zmian w konstytucji odpowiadali zaproszeni przez PiS eksperci. Ankieta została zaprezentowana w poniedziałek w Warszawie.
Prof. Anna Łabno poinformowała, że w ankiecie został omówiony "szeroko pojęty system rządów" w Polsce, a w tym pozycja ustrojowa prezydenta. Jak mówiła, większość ankietowanych wskazała, "że podstawowym celem powinno być stworzenie jednego, silnego ośrodka władzy". "Mam tu przede wszystkim na myśli władzę wykonawczą - ośrodka, który nie byłby skonfrontowany z innym - prezydenckim" - wyjaśniła.
"Bardzo doceniana inicjatywa, bo jeśli partia rządząca była zdolna do tego, żeby wydać tak poważny dokument (...) to jest właśnie element działalności partyjnej, którą należy pochwalić" - podkreślił rzecznik prezydenta. Jak zauważył, w ankiecie pojawiło się "dużo różnych pomysłów wskazujących na to, że warto debatować o konstytucji". "To świetnie się wpisuje w propozycję prezydenta" - zaznaczył.
"Są różne głosy, także dotyczące zwiększenia prerogatyw prezydenta, bo też taki głos się pojawił. Ta ankieta dotyczyła całości konstytucji, nie tylko w kwestii +ustrój prezydencki czy nie+" - zaznaczył Łapiński.
3 maja ub.r. Andrzej Duda ogłosił swoją inicjatywę referendum w sprawie zmian w konstytucji. Mówił, że chce, by odbyło się ono w 100. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości - 11 listopada 2018 r., albo trwało dwa dni - 10 i 11 listopada.
W maju ub. roku również prezes PiS Jarosław Kaczyński stwierdził, że w konstytucji konieczne są zmiany. Prof. Anna Łabno, przedstawiając w poniedziałek wyniki ankiety, powiedziała, odnosząc się do systemu rządów, że większość ankietowanych wskazała, "że podstawowym celem powinno być stworzenie jednego, silnego ośrodka władzy". "Mam tu przede wszystkim na myśli władzę wykonawczą - ośrodka, który nie byłby skonfrontowany z innym - prezydenckim" - wyjaśniła.