Stanisław Bereś: Patriotyczna gorączka

Mam obawy, że ogłoszona na oficjalnej stronie Prezydenta RP Antologia Niepodległości nie powali nas na kolana.

Nawet wtedy, gdy pojawi się – oprawiona w skórę i odziana w narodowe barwy – w okienkach polskich urzędów pocztowych. Próbuję zrozumieć, co było intencją zgromadzenia tu akurat 44 tekstów, bo nie ważyłbym się powiedzieć „utworów”, ponieważ ich wartość literacka nie jest tej samej próby. Czasem nawet jest wątpliwa. Łączy je postawa prężenia patriotycznego ducha, nie troski o walor artystyczny. Zważywszy na bogoojczyźniany szew całości, ich liczba nie jest kabalistyczno-­‑profetyczną aluzją, jak u Mickiewicza, bo eksponowałaby znaczenia spod znaku „z matki obcej” (zatem nie modelowej Matki Polki). A tego tu nie widać. Zbawca i patron niepodległości, który jest z „krwi obcej”, raczej nie został wpisany w ideę i intencję tej antologii. Doradcom prezydenta chodziło więc zapewne o asocjacje związane z poświęceniem, heroizmem i ofiarą krwi („krew jego dawne bohatery”), ale umknęło im, że narodowe symbole nie są tak proste jak żołnierskie komendy. Być może na szczęście.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..