Spotkały się trzy kobiety z misją. I co? Założyły wydawnictwo Dwie Siostry. – Misja była niezbędna, bobyśmy się poddały – przyznają. Z czasem dołączył do nich sukces. Ich książki czytają setki tysięcy dzieci i młodych ludzi.
To nie początek bajki, ale szczera prawda. Kto w 2003 r. przypuszczał, że spotkanie trzech koleżanek przyniesie tak spektakularny efekt? Ewa Stiasny, Jadwiga Jędryas i Joanna Rzyska wpadły na pomysł stworzenia wydawnictwa w pensjonacie Dwie Siostry. Dziś tej inicjatywy mogą im pozazdrościć inne oficyny. Jeden z ich bestsellerów – „Mapy”, ilustrowane przez Aleksandrę i Daniela Mizielińskich, sprzedał się w 32 krajach w nakładzie dwóch i pół miliona egzemplarzy. Ale przez kilka pierwszych lat książki nie przynosiły zysków. Dlatego każda z pań musiała dodatkowo prowadzić własną firmę. – Mój mąż, Belg, śmiał się wtedy, że mamy czasochłonne i drogie hobby – opowiada Jadwiga, mieszkająca w Belgii. Wymyśliły sobie, że swoimi publikacjami będą spełniać czytelnikom „marzenia na każdą okazję”. A ich żartobliwe motto, pochodzące z książki Grażki Lange pod takim właśnie tytułem, brzmi prowokacyjnie: „Świat jest dziwny”. – Chciałyśmy, żeby za naszą sprawą czytanie stało się dla dzieci tak ważne jak wykonywanie podstawowych czynności higienicznych typu mycie, czesanie – wylicza Jadwiga. – Żeby stwierdziły, że bez niego nie da się żyć.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Barbara Gruszka-Zych