- Przyjedźcie do Maryi także po maturze i opowiedzcie jak mamie o tym wszystkim - mówił na Jasnej Górze bp Jacek Kiciński.
Pod hasłem: „Nie bój się Maryjo”, nawiązującym do hasła Światowych Dni Młodzieży na rok 2018, maturzyści archidiecezji wrocławskiej pielgrzymowali na Jasną Górę. Przed cudownym obrazem Królowej Polski złożyli swoje przyrzeczenia.
Konferencję do młodzieży wygłosił ks. Piotr Wawrzynek. Więcej o tym, co powiedział, TUTAJ.
Mszy św. na zakończenie pielgrzymki do Matki Bożej Częstochowskiej przewodniczył bp Jacek Kiciński.
- Maryja zaufała Bogu i nigdy w życiu nie zawiodła się na Bożej miłości. Dlatego jako nasza Matka uczy nas odwagi, zaufania i miłości. Wiemy doskonale, że ten, kto kocha, zawsze jest odważny - nauczał w homilii bp Jacek.
Przekazał młodym, że Maryja mówi do nich: „Nie bój się, zaufaj, uczyń wszystko, co mówi Bóg”.
- W Księdze Proroka Ozeasza słyszymy takie słowa: „Wróć do Pana Boga twojego, zabierz ze sobą słowo Jego. Usuń grzech, a ja obdarzę cię miłością”. Warto te słowa zapamiętać na całe swoje życie i uczynić je programem naszej przyszłości - zachęcał biskup pomocniczy archidiecezji wrocławskiej.
Tłumaczył, że wrócić do Boga i żyć Jego słowem - to po prostu uwierzyć w to, że Bóg mnie kocha i prowadzi. On doskonale wie, co dla mnie jest najlepsze, dlatego warto uczynić Boga centrum swojego życia.
- Często jest tak, że my myślimy o Bogu wtedy, gdy jest nam źle, gdy coś się ważnego dzieje, gdy czujemy zagrożenie. Gdy zbliża się matura. Wtedy pobożność wzrasta. I mamy do czynienia ze starym przysłowiem: „Jak trwoga to do Boga” - mówił kaznodzieja.
Podkreślił, że Bóg chce, abyśmy byli wszyscy szczęśliwi, dlatego daje nam swoje słowo. Ono jest receptą na piękne i wspaniałe życie. Receptą jest więc przykazanie miłości: „Słuchaj, Izraelu, Pan Bóg nasz jest jedynym Panem. Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całym swoim umysłem i całą swoją mocą". Drugie pod względem wagi brzmi: „Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego”.
- Miłuj Boga i miłuj bliźniego, a będziesz szczęśliwy, ale czy to wystarczy? Okazuje się, że nie. Potrzeba czegoś więcej. Potrzeba zerwać z grzechem, czyli zacząć chodzić Bożymi drogami. A drogi Pańskie są proste. One zapisane są w naszym sercu i na dwóch kamiennych tablicach czyli Dekalogu - stwierdził bp Jacek.
Apelował do maturzystów, by nie lękali się tego, co ich czeka, nie lękali się matury.
- Ja też się lękałem i zdałem. Ale wy nie lękajcie się przyszłości, nie lękajcie się zawierzyć swojego życia Bogu i Maryi - podsumował biskup.
Namawiał zebraną w bazylice jasnogórskiej młodzież, by zawierzała Maryi całe życie nie tylko dzisiaj, w dniu pielgrzymki, ale codziennie.
- Proszę was, kochani maturzyści, abyście nie tylko przychodzili do Maryi przed maturą. Proszę, abyście przyjechali do Maryi także po maturze i opowiedzieli, jak mamie, o tym wszystkim, co się wydarzyło. Przychodźcie tutaj, do domu Matki, w każdym momencie waszego życia, to jest wasz dom i tu jest wasza matka. Maryja zawsze czeka na was - podsumował bp J. Kiciński.
Zobacz zdjęcia z pielgrzymki TUTAJ.