Ks. Marek wyrażał opinię katolicką

W związku ze zmianą redaktora naczelnego „Gościa Niedzielnego" pozwolę sobie na zwrócenie uwagi na bardzo ważny aspekt pracy dotychczas pełniącego tę funkcję ks. Marka Gancarczyka. Chodzi o prezentowanie w przestrzeni publicznej katolickiego stanowiska w sprawach, którymi aktualnie żyją Polacy. Dotyczy to praktycznie wszystkich dziedzin życia, bowiem wszystko można opisywać z perspektywy wiary, etyki i społecznego nauczania Kościoła. Stąd „Gość Niedzielny" był bardzo aktywny w najważniejszych debatach toczących się w ostatnich latach w Polsce. Przede wszystkim w debacie bioetycznej, dotyczącej in vitro i aborcji. Stawał także w obronie antropologii katolickiej przed ideologią gender. Na jego łamach można było śledzić kolejne odsłony wyjaśniania okoliczności tragedii smoleńskiej. Zajmował też wyraźne stanowisko w sprawach politycznych, ale oceniając działania kolejnych rządów z perspektywy nauczania Kościoła.

Wbrew próbom „zapisywania" „Gościa" do określonej partii politycznej, analizy ukazujące się w tygodniku były wyważone, chwalące z perspektywy nauczania Kościoła dobre działania rządów i krytykujące złe. Stąd na przykład nasze pełne poparcie dla programu 500 Plus, a jednocześnie krytyczne stanowisko wobec odmowy stworzenia „korytarzy humanitarnych" dla ofiar wojny w Syrii.

Staraliśmy się też prezentować różne punkty widzenia. Na przykład w sporze Ministerstwa Zdrowia z lekarzami rezydentami tygodnik opublikował dwa wywiady: z ministrem zdrowia Konstantym Radziwiłłem i przedstawicielką rezydentów, aby czytelnik mógł poznać racje obu stron. Z kolei do dyskusji w GN o stanie Kościoła w Polsce zaproszony został Artur Sporniak z „Tygodnika Powszechnego" i Tomasz Terlikowski – wówczas redaktor naczelny portalu fronda.pl.

„Gość" pod kierownictwem ks. Marka był także bardzo aktywny w przestrzeni publicznej. Nasi dziennikarze występowali w praktycznie we wszystkich mediach, prezentując opinię katolicką. Ks. Gancarczyk dążył do tego, aby „Gość" wywierał silną presję na politykach w sprawach szczególnie ważnych dla osób kierujących się etyką katolicką. Stąd na przykład w kwestii ochrony życia w ostatnich miesiącach przeprowadziliśmy wywiady z najważniejszymi osobami w państwie, od prezesa rządzącej większości, przez prezydenta, premiera i marszałków Sejmu oraz Senatu, uzyskując jednoznaczne deklaracje poparcia dla zakazu aborcji eugenicznej. To w wywiadzie dla „Gościa Niedzielnego" prezydent Andrzej Duda złożył niezwykle ważną obietnicę, że podpisze ustawę zakazującą aborcji eugenicznej.

Dzięki ks. Markowi w ostatnich kilku latach „Gość Niedzielny" zaczął też odgrywać rolę integrującą środowisko mediów katolickich. Wyrazem tego było koordynowanie przez redaktorów „Gościa" prac nad wyjątkowym przedsięwzięciem – wspólnymi dodatkami do tygodników katolickich, prezentujących stanowisko Kościoła w ważnych sprawach. Pierwszy dodatek poświęcony był bioetyce. W inicjatywie oprócz „Gościa" uczestniczyły tygodniki: „Idziemy", „Niedziela", „Przegląd Katolicki", „Tygodnik Powszechny" - co łącznie dało nakład ponad pół miliona egzemplarzy - a także KAI. Drugi dodatek dotyczył stosunków państwo-Kościół w kontekście nowych propozycji rządu na finansowanie Kościoła. Oba wydawnictwa wzbudziły debatę publiczną.

Po licznych reakcjach naszych czytelników bez wątpienia można powiedzieć, że „Gość Niedzielny" pod kierownictwem ks. Gancarczyka kształtował postawy katolików w Polsce. Z kolei opinie osób niekoniecznie związanych z Kościołem pokazują, że jest traktowany jako przedstawiciel opinii katolickiej.

Przytoczenie tych faktów, dotyczących tylko niektórych aspektów pracy „Gościa Niedzielnego" pod kierownictwem ks. Gancarczyka, jest moją formą podziękowania Mu za wieloletnią współpracę. Dziękuję, Marku.