Święty Paweł pisze: „Bogu mojemu dziękuję wciąż za was, za łaskę daną wam w Chrystusie Jezusie”.
Ta pochwała pod adresem odbiorców rodzi jak najbardziej pozytywne skojarzenia. Ale jeśli uzmysłowimy sobie okoliczności powstania tego listu, zdanie zdumiewa. Krótko po tym, jak św. Paweł założył chrześcijańską wspólnotę w portowym mieście Korynt, zjawili się tam jego zagorzali przeciwnicy, którzy zrobili wszystko, by zniweczyć jego pracę. I, niestety, udało się to. Wspólnota podzieliła się boleśnie. Najpierw na dwa, potem na trzy wrogie stronnictwa. Wkrótce do Koryntu przybył Apollos, ewangelizator, który chciał ich pojednać, w efekcie jednak sprawił, że powstało czwarte stronnictwo. W tym dramatycznym położeniu do Efezu, gdzie wtedy przebywał św. Paweł, wyruszyła koryncka delegacja – Fortunat, Stefanas i Achaik – z pytaniami do założyciela tej wspólnoty. Przynieśli pytania i problemy do rozwiązania, a 1 List do Koryntian jest w istocie wielką odpowiedzią na nie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.